Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 29 kwietnia 2019, 11:05

Kolejne fanowskie demo Half-Life'a 3 dostępne do ściągnięcia

W sieci pojawiło się demo kolejnego fanowskiego projektu związanego z Half-Life 3. Zostało ono stworzone na silniku Unreal Engine 4 przez jedną osobę – Dominikańczyka Denysa Almarala.

Miłośnicy Half-Life'a czekają na trzecią odsłonę tej kultowej serii strzelanek trzecioosobowych od niemal dwunastu lat. Firma Valve niespecjalnie kwapi się jednak do jej stworzenia i w konsekwencji kontynuacja przygód Gordona Freemana stała się żartem, synonimem wypatrywanej z niecierpliwością rzeczy, która jednak nigdy nie nadejdzie. Lecz od czego są fani? Przygotowują oni swoje własne produkcje, takie jak Project Borealis, będące autorskimi wizjami tego, jak mógłby wyglądać Half-Life 3. Ostatnio w sieci pojawiło się kolejne tego typu dzieło. Mowa o fanowskim demie tytułu, za które odpowiada mieszkający na Dominikanie twórca gier, niejaki Denys Almaral. Można je ściągnąć klikając na link poniżej. Waży ono 522 MB.

  1. Pobierz fanowskie demo Half-life'a 3
Trudno mówić o fanowskim projekcie z uniwersum Half-Life’a, jeśli nie ma w nim łomu. - Kolejne fanowskie demo Half-Life'a 3 dostępne do ściągnięcia  - wiadomość - 2019-04-29
Trudno mówić o fanowskim projekcie z uniwersum Half-Life’a, jeśli nie ma w nim łomu.

Składające się z jednego poziomu demo Half-Life'a 3 (zatytułowane żartobliwie Crowbar Life 3 or The Waiting Place) działa na silniku Unreal Engine 4. Denys Almaral stworzył je za pomocą darmowych elementów dostępnych w zasobach sklepu tej technologii. Mimo ewidentnych ograniczeń, całość prezentuje się całkiem przyzwoicie, choć skromnie. Niestety, projekt nie będzie kontynuowany.

Dlaczego Almaral w ogóle zdecydował się na stworzenie i opublikowanie w sieci dema Half-Life'a 3? Jak sam tłumaczy, początkowo była to jedynie plansza próbna, zaprojektowana w ramach prywatnych testów silnika Unreal Engine 4. Dominikańczyk wrzucił na swojego Twittera film z niej i dodał opis, że tworzy własny sequel słynnej serii, bo jest za stary, by czekać na Valve. Wpis szybko zdobył dużą popularność, co w konsekwencji przekonało autora dema do udostępnienia go graczom.

Z pewnością miło jest zobaczyć kolejny dowód na to, że marka Half-Life nie umarła w świadomości graczy. Szkoda jedynie, że najprawdopodobniej nigdy nie ujrzą jej oficjalnej kontynuacji, choć co jakiś czas pojawiają się pewne iskierki nadziei. Jako przykład można tutaj podać informację sprzed roku, według której firma Valve poszukuje pracowników mających tworzyć zupełnie nowe, niezapowiedziane jeszcze gry.

  1. Half-Life 3 nie uratuje Steama. Tajna broń Valve zardzewiała
  2. Co chcemy zobaczyć w Half-Life 3

Miłosz Szubert

Miłosz Szubert

Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.

więcej