Kingdom Come Deliverance sprzedało się już w milionie egzemplarzy
Szaleństwo związane z grą Kingdom Come: Deliverance trwa w najlepsze. Autorzy właśnie ogłosili, że sprzedali już milion egzemplarzy tego RPG-a. Połowa z tej liczby przypadła na wersję pecetową.

- Deweloper gry: Warhorse Studios
- Wydawca: Deep Silver
- Gatunek: RPG
- Platformy: PC, XONE, PS4
- Data premiery: 13 lutego 2018 r.
Ludzie z czeskiego studia Warhorse mają powody do zadowolenia. Tydzień temu pisaliśmy, że sprzedaż historycznego RPG-a Kingdom Come: Deliverance przekroczyła pół miliona egzemplarzy. Natomiast wczoraj autorzy pochwalili się, że liczba ta wzrosła do miliona. Ten imponujący wynik udało się uzyskać w raptem osiem dni od premiery.
Nie wiemy dokładnie, jak ten milion rozkłada się pomiędzy poszczególne platformy. Wersja PC jest jednak zdecydowanie najpopularniejsza. Według serwisu Steam Spy gracze pecetowi zakupili ponad 470 tys. egzemplarzy, a dane na tej stronie zawsze mają kilka dni opóźnienia, więc spokojnie możemy założyć, że około połowa sprzedanych sztuk Kingdom Come: Deliverance przypadła na wydanie komputerowe.
Przypomnijmy, że Kingdom Come: Deliverance ukazało się 13 lutego na PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. Produkcja nie tylko okazała się przebojem kasowym, ale spotkała się również z ciepłym przyjęciem serwisów branżowych. Wydanie pecetowe posiada obecnie średnią ocen na poziomie 75% według serwisu Metacritic. Z tym konsensusem zgadza się nasz redaktor, który wystawił grze notę 7.5.
Recenzje byłyby jeszcze bardziej pozytywne, gdyby nie fakt, że produkcja trafiła na rynek z wieloma błędami technicznymi. Autorzy rzucili się do tworzenia patchy, ale te aktualizacje spowodowały spore zamieszanie, zwłaszcza na Xboksie One, gdzie gracze musieli znacznie dłużej czekać na łatkę 1.2. W najlepszej sytuacji są gracze pecetowi, gdyż fani wypuścili już wiele modyfikacji radzących sobie z największymi problemami Kingdom Come: Deliverance, takimi jak system zapisywania stanu gry czy mechanika otwierania zamków za pomocą wytrychów.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- Plaion / Deep Silver / Koch Media
- gry RPG
- Warhorse Studios
- wyniki sprzedaży (gry)
- PC
- PS4
- XONE
Komentarze czytelników
zanonimizowany1225531 Generał
Smutne, że w dzisiejszych czasach wystarczy, że gra nie ma skrzynek, ale może być zabugowana i technicznie niedorobiona, a gracze lecą po grę i jeszcze biją brawo studiu. Jak zaprowadzicie auto do mechanika na wsi z małym warsztatem, zapłacicie, to oczekujecie, że coś będzie działać jak należy, czy wybaczacie, bo przecież on się dopiero rozwija i jest jednoosobową grupą z ambicjami?
zanonimizowany793381 Pretorianin
Przegrałem już jakieś 18 godzin i nie natrafiłem na niewiadomo jakie błędy.. Owszem zdaża się że NPC idzie prosto mimo że przed nim ściana, generalnie AI jest głupie, glicze graficzne gdzieś tam się pojawią, ale blednie to wszystko gdzieś w tym całym klimacie, grafika jest obłędna, klimat też świetny, zdecydowanie polecam dla osób które mają trochę cierpliwości i chcą odpocząć od smoków, czarów i run z wodotryskami. Nie sądziłem że tak się wchłonę w tą produkcję, walczyć dalej nie umiem z więcej niż jednym na raz ale można kombinować na różne sposoby. (Póki co to rozbieram się do naga żeby nie robić hałasu, podchodzę blisko strzelam jednemu w łeb z łuku a z drugim na miecz sobie poradzę...)
Pablo_Minetto Centurion

Ale ta walka mi się w tej grze podoba, w końcu coś innego od wciskania na przemian 2 przycisków myszki. Dużo osób oczywiście narzeka, spoko rozumiem nie każdemu się to może podobać, każdy ma swoje ulubione mechaniki w grach, ale wspominam o niej ze względu na potencjał multi.
Turnieje rycerskie między graczami ze statystykami i rankingami, to przy takiej mechanice walki może być naprawdę dobrym pomysłem. Taki endgame. Zrobiłeś wszystko w grze, ubrałes się, masz już swoją ulubioną broń która opanowałeś do perfekcji, no to czemu się nie zmierzyć z innymi graczami?
Jest w tym potencjał, ba przy odpowiednim szlifie to nawet może trafić do esportu z racji tego, że walka przypomina tu taką partię szachów. Oczywiście by musieli to jeszcze mocno dopieścić i rozbudować o nowe combosy w innych broniach takich jak buława/młot, ale tu nic nie stoi na przeszkodzie.
Electric_Wizard Pretorianin

Niemożliwe, to piractwo nie pogrążyło gry? Czyli nie będzie zwalania słabej sprzedaży na piractwo... kurcze nawet pececiarze nie piratują? No to już koniec świata bliski. W takim razie czym wytłumaczyć sukces gry? O już wiem, pewnie gracze zostali przekupieni przychylnymi recenzjami i pogonili do sklepów i steamu po swoją kopię ;)
gerwant123 Pretorianin

Nic tylko pogratulować i życzyć jeszcze lepszej drugiej części