Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 31 stycznia 2024, 23:48

Judas, nowy FPS twórcy BioShock, zachwyci nas skomplikowaną fabułą

Na State of Play Sony zademonstrowało fabularny trailer gry Judas – FPS-a tworzonego przez Kena Levine’a.

Źródło fot. Ghost Story Games.
i

Jedną z gier zaprezentowanych na pierwszym w 2024 roku pokazie State of Play była pierwszoosobowa strzelanka Judas. Poniższy zwiastun przybliża jej skomplikowaną fabułę. Niestety nie przyniósł on daty premiery produkcji.

Judas to dzieło studia Ghost Story Games, które założył twórca serii BioShock, Ken Levine. W krótkim wpisie ów deweloper nakreślił, w jaki sposób gracze będą mogli wpływać na rozwój fabuły w grze, a także na relacje z NPC.

  1. Przede wszystkim opowieść Judas ma być skoncentrowana na bohaterach – podobnie jak np. w BioShock Infinite ogromną rolę odgrywała Elizabeth.
  2. W grze wcielimy się w tytułowego Judasza, z którego próbowano zrobić wzorowego obywatela, a który ostatecznie wywołał rewolucję. Jego – nasze – działania mają być motorem napędowym historii. Zdecydujemy, z kim się zaprzyjaźnić, a komu wbić nóż w plecy.
  3. Zrobimy to zaś na ulicach kosmicznego miasta Mayflower, którego obywatele są szkoleni do tego, by się wzajemnie szpiegować i „rozdzierać na strzępy” za najdrobniejsze przewinienia. Maszyny kontrolują zaś niemal wszystkie aspekty życia – od biznesu po sztukę.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej