Podejrzenia o użycie generatywnej sztucznej inteligencji przy grafikach w Battlefield 6 wywołały falę komentarzy i oskarżeń o brak szacunku dla graczy.
Chyba nic nie generuje dziś w branży gier tak ogromnych kontrowersji jak użycie generatywnej sztucznej inteligencji w procesie tworzenia zawartości. Wystarczy jedno potknięcie – lub coś, co gracze uznają za potknięcie – by w sieci rozpętała się burza.
Przekonaliśmy się o tym przy okazji nieprawidłowości w grafikach w Anno 117: Pax Romana, sztucznie brzmiących głosów w ARC Raiders, a także niedawnego odebrania nagród Clair Obscur: Expedition 33 za wykorzystanie AI. Sieć rozgrzało także wyznanie szefa Larian Studios, który otwarcie przyznał, że ekipa deweloperów korzysta z AI przy tworzeniu Divinity. Teraz do tego grona dołącza Electronic Arts, które znalazło się na celowniku fanów serii Battlefield.
Gracze Battlefield 6 od kilku dni zbierają i publikują przykłady grafik, które – ich zdaniem – noszą wyraźne znamiona generatywnej sztucznej inteligencji. Najczęściej przywoływanym przykładem jest ilustracja trybu Vs Golf Carts dostępnego w trybie Portal. Kreskówkowy obrazek, przedstawiający mężczyznę w wózku golfowym otoczonego żołnierzami strzelającymi z wyrzutni rakiet, wyraźnie odstaje stylistycznie od pozostałych materiałów opartych na grafice z gry i przywodzi na myśl grafikę stworzoną przez algorytm.
Oliwy do ognia dolał pakiet kosmetyczny Windchill. Uwagę fanów przyciągnęła naklejka na kartę gracza, przedstawiająca żołnierza w płatku śniegu z karabinem M4A1. Problem w tym, że broń ma… dwie lufy ułożone jedna nad drugą. Zdaniem internautów jest to klasyczny przykład błędu, jaki często popełnia generatywna AI.
Jak nietrudno zgadnąć, komentarze na stronach typu Reset Era i Reddit są wyjątkowo ostre.
Sam fakt, że nie zauważyli tego przed wydaniem gry, pokazuje, jak mało się starają – napisał jeden z użytkowników Reddita.
I oto skończyła się moja chęć do dalszego wspierania tej gry. Widząc to [karabin z dwiema lufami – przyp. red.], kiepską aktualizację i tę gów**ną sztuczną inteligencję z wózkiem golfowym na stronie głównej dzisiaj. Myślę, że mam dość – dodał kolejny.
Teraz zastanawiam się, czy w ogóle uruchomić tę grę. To po prostu głupie. Ta gra nie ma prawie żadnej zawartości, jak śmiecie dawać nam takie gó**o? – grzmiał następny.
Nie zapłaciłem za śmieci AI. EA, zapłaćcie swoim pieprz**ym artystom – czytamy dalej.
Nie brakuje też głosów, że problem jest znacznie szerszy niż jedna naklejka czy kilka ilustracji. Dla części społeczności to symbol „taniej produkcji nastawionej wyłącznie na maksymalizację zysków”.
W momencie pisania tej wiadomości Electronic Arts nie odniosło się oficjalnie do zarzutów dotyczących użycia generatywnej sztucznej inteligencji.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
4

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.