Helldivers 2 zmienia się w grę fantasy. Fani radzą sobie ze smokami użyciem trebuszy i tarcz
Co robić, gdy nadlatuje w waszą stronę smokopodobny robal w Helldivers 2? Po prostu zasłoń się tarczą albo strzelaj do niego z trebusza, rycerze robili tak cały czas i zawsze działało.

Jakiś czas temu do Helldivers 2 została dodana kolejna aktualizacja - Into the Unjust, która zasiliła szeregi robali nowymi przeciwnikami. Wśród nich znalazła się oczywiście zmora graczy - olbrzymi Władcy Roju, którzy samą możliwością pojawienia się na mapie budzą strach w sercach nowych graczy, i tak mających już swoje powody do obaw.
Gigantyczne, ukrywające się pod ziemią robale nie są jednak jedynymi wrogami ludzkości dodanymi we wspomnianej aktualizacji. Następni w kolejce są przypominające nieco smoki, ziejące kwasem z podniebnych przestworzy Dragonroache, które terroryzują walczących w imię demokracji Piekłonurków.
Trick-shoot trebuszem warty odnotowania
Pojawienie się gadopodobnych istot zainspirowało graczy do obrania przeciw nim taktyki rodem z najbardziej old-schoolowych światów fantasy. Przy odrobinie szczęścia i kreatywności można skonsturować prowizoryczny trebusz i cisnąć w gadzinę eksplodującym pociskiem. Takim właśnie wyczynem pochwalił się niedawno znany społeczności Piekłonurków użytkownik DjChats, który zasłynął niespełna pół roku temu z podobnego unicestwienia podniebnego Leviatana.
Tym razem jednak trafienie latającej bestii było znacznie trudniejsze - Dragonroach jest wszakże znacznie bardziej mobilny i porusza się w trudniejszy do przewidzenia sposób. Tym trudniej jest trafić wroga przy pomocy niekonwencjonalnego trebusza, który działa poprzez odpowiednią kombinację śmiercionośnych gadżetów - stanowiska przeciwpancernego, które otwierając się wprawia metalowym ramieniem przenośną hellbombę w ruch, a ta eksploduje po pewnym czasie.
Niezauważony nie pozostaje również fakt, że przeciwnik nie pozostaje bierny na próby unicestwienia go - ciągle zmieniając pozycję pluje śmiercionośnym kwasem. Lecz i na to znalazło się pewne rozwiązanie.
Heroiczny wyczyn, czy zwykła głupota?
To z kolei udowodniła dwójka śmiałków, którzy narażając swoje życie, sprawdzili wytrzymałość tarczy balistycznej. Jak się okazuje, sprzęt, w który wyposażani są piekłonurkowie zdaje ostateczny egzamin - jest odporny na kwas, a co więcej, jest w stanie kupić trochę niezbędnego czasu towarzyszowi, gdy ten ładuje potężne działo do strzału w bestię.
Jak donoszą inni gracze, trik działa także w oparciu o kierunkową tarczę energetyczną, a ta dodatkowo jest w stanie pomieścić za sobą cały oddział Piekłonurków.
Tarcza balistyczna jest najlepsza przeciwko robalom, ponieważ może tankować kwas i kwasowe pociski, pozwala też parować szarże i zapobiega otrzymywaniu trzech strzałów od stalkerów.
Jak widać, stawiane przed graczami wyzwania mogą być pokonywane w dość kreatywny sposób. To tylko bardziej napędza społeczność do dzielenia się ze sobą tak odjechanymi sposobami na szerzenie demokracji. Lwia część z nich jest zadowolona z takiego obrotu spraw, a Wy?

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- Różności
- Helldivers 2