Grand Theft Auto V na PC bez moda The Pinnacle of V

Josh Romito, główny twórca moda The Pinnacle of V dla gry Grand Theft Auto V, zamknął projekt, gdyż okazało się, że współpracujące z nim osoby dopuściły się oszustwa i użyły w swoich pracach elementów innych modów.

Kamil Zwijacz

31 grudnia 2015 10:10

Pod koniec listopada donosiliśmy o modyfikacji The Pinnacle of V dla PC-towej wersji Grand Theft Auto V. Mod sprawiał, że hit studia Rockstar wyglądał po prostu zabójczo. Twórcy przerobili pakiety ReShade i ENB, zmienili efekty pogodowe, ulepszyli oświetlenie, cieniowanie itd. Efekt był oszałamiający, no ale właśnie „był”. Okazało się bowiem (dzięki DSO Gaming), że Josh Romito, główny twórca projektu, usunął swoje dzieło. Decyzja została spowodowana faktem, że osoby współpracujące przy tworzeniu moda korzystały z elementów innych modyfikacji, nie informując o tym samego Romito, do którego szybko zaczęły napływać zarzuty kradzieży. W związku z tym twórca postanowił pożegnać się z The Pinnacle of V, ale zapewnił, że za kilka miesięcy powróci z autorskim projektem.

Grand Theft Auto V z modem The Pinnacle of V wyglądało po prostu świetnie.

„Przepraszam wszystkich, których okradziono. Chciałbym, żeby był sposób, by to wszystko cofnąć (…) Włożyłem w ten projekt setki godzin ciężkiej, legalnej pracy. Czuję się urażony i zniesmaczony oszustwem dokonanym przez pozostałe osoby. Mam nadzieję, że społeczność widzi tę sytuację, taką jaka jest (…) To był mój pierwszy projekt, w który zaangażowana była społeczność i byłem zszokowany tym, ile wsparcia otrzymałem i jak hojni są ludzie. Okazało się jednak, że to wszystko kłamstwa i kradziona zawartość. Nie wiem jak inni radzą sobie w takich sytuacjach, ale ja po prostu zamykam projekt i publikuję szczerą prawdę” – stwierdził Josh Romito.

Czekamy zatem na kolejne dokonania modera, a tymczasem przypominam, że Grand Theft Auto V kupicie (o ile jeszcze tego nie zrobiliście) nie tylko na komputerach PC, ale także na konsolach PlayStation 4, Xbox One. Nieco uboższą wersję (brak trybu FPP, gorsza grafika itd.) znajdziecie także na Xboksie 360 i PlayStation 3, na których tytuł zadebiutował w 2013 roku.

Więcej:To miało być polskie Final Fantasy. Ostatecznie ukazał się tylko jego prequel na nietypową, zapomnianą dziś konsolę