Kolejne odejścia i kiepskie wyniki Dragon Age: Straży Zasłony nie zwiastują świetlanej przyszłości BioWare. Fani spodziewają się, że studio czeka los podobny do innych firm wykupionych przez EA.
Wydana pod koniec października czwarta część serii Dragon Age nie przyniosła rezultatów, jakich oczekiwało EA. Gra przyciągnęła „zaledwie” 1,5 miliona graczy, przynosząc wynik o połowę gorszy od założonego – to zaś może przełożyć się na straty finansowe. Na domiar złego dla studia, swoją przygodę z nim zakończyła Corinne Busche, pełniąca funkcję reżyserki Straży Zasłony.
W świetle tych wydarzeń niektórych zaczyna martwić sytuacja Mass Effecta 5. Internauci nie wróżą najlepiej studiu, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę historię firm wykupionych przez Electronic Arts.
Na Reddicie r/gaming pojawiło się niedawno zestawienie wszystkich studiów, jakie EA przejęło lub stworzyło w ciągu swojego istnienia. Wiele z nich zostało zamkniętych w przeciągu kilku lat od zakupu, nawet jeśli odpowiadały za powstanie kultowych dla historii gier produkcji. Nie uchroniły się nawet marki własne, takie jak studio Visceral, które stworzyło survival horror Dead Space.
Średnia żywotność przejętych przez EA firm wynosi 7 lat, przy czym najkrócej pożyło studio Pandemic (odpowiedzialne między innymi za Star Wars Battlefront), które zamknięto zaledwie rok po zakupie. Szczególnie długo, bo aż 13 lat, utrzymało się DreamWorks Interactive (Medal of Honor).
Spośród wszystkich wymienionych we wpisie nazw, EA nie zamknęło zaledwie pięciu studiów, przy czym jednym z nich jest BioWare. Warto jednak wspomnieć, że Maxis i Codemasters dotknęły ostatnio dotkliwe fale zwolnień. Respawn również dotyczy ta sytuacja, która dodatkowo podkreślona została anulowaniem ich najnowszego FPS-a.
BioWare jest związane z EA od 2007 roku, kiedy światło dzienne ujrzał pierwszy Mass Effect. Wcześniej studio wydało chociażby pierwsze dwie odsłony serii Baldur’s Gate. Biorąc pod uwagę historię oraz ostatnie sytuacje, niewykluczone że wydawca wprowadzi radykalne środki. Z drugiej strony, jak zaznaczają komentujący, 18 lat współpracy to wyjątkowo długi staż, którego EA by nie zaprzepaściło.
Co więcej, niektórzy internauci są zdania, że EA nie odpowiada za ostatnie porażki BioWare, włączając w to wyniki Straży Zasłony. Winne mają być sytuacje mające miejsce wewnątrz studia, na które wydawca nie ma bezpośredniego wpływu, oraz błędne decyzje podjęte w związku z „czwórką”.
To przykre, ale niestety niezaskakujące. [Straż Zasłony] bardzo szybko wypadła z rankingów i trafiła na przecenę zaledwie miesiąc po premierze. Nie chcę być fatalistą, ale myślę, że minie długi czas (o ile w ogóle) zanim zobaczymy kolejnego Dragon Age’a.
Myślę, że tego dałoby się uniknąć, gdyby zrobili drugą Inkwizycję. Sprzedali ją w 10+ milionach kopii i zamiast poprawić czy rozszerzyć jej mechaniki, pomyśleli: „Zróbmy coś całkiem innego”. Myślę, że to koniec dla BioWare. Podziwiam to, jak długo przetrwali, biorąc pod uwagę ich produkty. Nie mówię tu o grach, ponieważ od długiego czasu brakuje im duszy.
- kilpik
Jak wspominałem w innym wątku, EA obwini markę i tytuły RPG zamiast właściwych problemów tej gry. Patrząc na sukces Baldur’s Gate 3 i DD2, ludzie pragną RPG-ów, które nie obrażają ich inteligencji. Straż Zasłony była pierwszą grą od BioWare, którą śledziłem i na jaką czekałem z ekscytacją. Jako fan, poczułem się zawiedziony.
Ostatnią deską ratunku dla BioWare być może będzie powstający Mass Effect 5, na którym BioWare skupia teraz sto procent swojej uwagi. Jak myślicie, czy studio wykaraska się ze swoich problemów i powróci do łask?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
1
Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
