Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 października 2022, 14:43

autor: Kamil Kleszyk

Gracze Overwatch 2 chcą powrotu lootboxów, mają dość grindu i battle passa

W Overwatch 2 nie znajdziemy klasycznych lootboxów. Mogłaby to być bardzo dobra wiadomość. Okazuje się jednak, że alternatywne rozwiązanie jest dla wielu graczy znacznie gorsze.

Źródło fot. Blizzard Entertainment
i

Overwatch 2 – nowa-stara produkcja Blizzard Entertainment – przyciągnęła miliony graczy. Niestety nie oznacza to, że mamy do czynienia z sukcesem na każdym polu. Społeczność nie przestaje narzekać na niedopracowany i usiany mikrotransakcjami tytuł. Okazuje się, że do ogródka deweloperów można wrzucić kolejny kamyczek (a raczej potężny głaz), bowiem grind i Battle Pass są lekko mówiąc nieprzemyślane.

Z dwojga złego, lepsze loot boxy

Osobom, które być może nie są obyte z serią Overwatch, przypominamy, że w „dwójce” największą różnicą w porównaniu do już nieaktywnej części pierwszej jest usunięcie skrzynek z łupami (zostały one zakazane przez wiele krajów). Choć jest to z pewnością krok naprzód, nowa strategia monetyzacji, którą stosuje Blizzard Entertainment, jest prawdopodobnie tak samo chciwa (jeśli nie bardziej), jak wspomniane loot boxy. Battle Pass, który został wprowadzony w ich miejsce, usiany jest niepotrzebnymi elementami (plakietki z imionami, ozdoby do broni) i – co ważne – nie daje graczom wirtualnej waluty, którą później mogliby wydać na skórki, czyli istotę serii Overwatch. Aby je zdobyć, fani muszą na własną rękę (i za własne pieniądze) zakupić unikalne personalizacje. To z kolei rodzi frustrację i opinie, że są oni niedostatecznie nagradzani za uczestnictwo w zabawie (via Kotaku).

Co ciekawe, obecna sytuacja związana z grindem i Battle Passem sprawiła, że niektórzy gracze z rozrzewnieniem wspominają „jedynkę” i obecne w niej lootboxy. Według nich, z perspektywy czasu, oryginalne rozwiązanie wypadało znacznie lepiej w porównaniu do aktualnych opcji dostępnych w grze. Zresztą przeczytajcie sami:

Nie mogę uwierzyć, że jesteśmy w punkcie, w którym prosimy z powrotem o loot boxy – NunzioL.

OW1 – po latach od loot boxowych kontrowersji – skończyło jako satysfakcjonująca gra w porównaniu do OW2 – Rokuzan.

Szczerze mówiąc, pierwszy Overwatch miał prawdopodobnie najbardziej uczciwe loot boxy. Mogłem wygodnie zdobyć większość – jeśli nie wszystkie – skórek, które chciałem – Jamie7860.

Korzyści ze współpracy z McDonaldem? Tylko dla wybranych

Myślicie, że to koniec wystawiania na próbę cierpliwości graczy? Nic z tych rzeczy. Ostatnimi czasy gruchnęła nowina, że Overwatch 2 rozpoczyna współpracę z siecią fast foodów McDonald’s. Rozentuzjazmowani fani na całym świecie zacierali ręce na ewentualne korzyści, które wypłyną z tej współpracy. Niestety okazało się, że akcja dotyczy jedynie rynku australijskiego i tylko tamtejsi gracze otrzymają limitowane dodatki.

Jak widzicie, rozczarowanie nie jest nowym uczuciem towarzyszącym społeczności Overwatch 2. Jakiś czas temu twórcy poinformowali, że tematem przewodnim kolejnej przepustki BP będzie cyberpunkowy klimat. Fani od razu odczytali to jako zapowiedź darmowych skinów, które otrzymają posiadacze karnetu. Skórki faktycznie były – jedna, dla postaci Kiriko. W związku z tym na Reddicie nawiązała się dyskusja wśród rozczarowanych graczy. Poniżej możecie przeczytać przykładowe wiadomości.

Kupiłem przepustkę bojową w dużej mierze, ponieważ myślałem, że dostanę wtedy wszystko. Nie wyobrażam sobie, jak wyrzucam na nie dodatkową gotówkę, bez względu na to, jak fajnie wyglądają… – not_worth_my_time.

Tak, byłem dość rozczarowany, widząc, że tylko Kiriko jest w BP – PappaBlesss.

To zabawne, powodem, dla którego nie kupuję przepustki bojowej, jest to, że wrzucają tam losowe bzdury. Nie podoba mi się większość z nich, ale prawdopodobnie kupiłbym ją, gdyby miała w sobie te tematyczne skórki – lildrizzleyah.

Kiriko dla wszystkich

Skoro jesteśmy przy temacie Kiriko, warto dodać, że od teraz postać ta dostępna jest w trybie rywalizacji. Co prawda, do tej pory bohaterkę można było zdobyć w standardowy sposób, ale należało osiągnąć przynajmniej 55 poziom. Osoby, które nie chciały poświęcać tyle czasu by odblokować Kiriko, mogły wykupić Battle Passa lub Pakiet Posterunku (wtedy postać przyznawana była na start). Ponadto wraz ze zbliżającym się Halloween Kiriko otrzyma zestaw skórek specjalnie przygotowanych na tę okazję (via TheGamer).

Czy udostępnienie kultowej bohaterki szerokiemu gronu odbiorców zatrze ogólne, złe wrażenia związane z Overwatch 2? Przekonamy się z czasem.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej