Gracze Diablo 4 je uwielbiają, więc Blizzard myśli o wprowadzeniu ich na stałe. Pytanie brzmi, czy to naprawdę dobry pomysł, bo gra ma większe problemy
Diablo 4 szykuje chyba zmiany w rozwoju postaci. Moce sezonowe mogą stać się pełnoprawną mechaniką, co znacząco wpłynęłoby na sposób, w jaki będziemy budować swoich bohaterów.

Wygląda na to, że Diablo 4 czeka kolejna zmiana – moce sezonowe, które do tej pory były dostępne w grze wyłącznie tymczasowo, w ramach poszczególnych sezonów, mogą stać się stałym elementem rozgrywki. Taką informacją podzielili się z fanami deweloperzy z Blizzarda w najnowszym filmie Diablo IV Burning Questions.
Ważna zmiana czy tylko pozory?
Twórcy porównali system mocy sezonowych do... tortu. Jeśli cały build naszego bohatera uznać za „ciasto”, to rzeczone umiejętności byłyby polewą. Owa analogia miała zaznaczyć, że autorzy gry chcieliby, aby mechanika ta odgrywała znacznie ważniejszą rolę i na stałe była połączona z resztą buildu, nie zaś stanowiła wyłącznie zmieniające się z sezonu na sezon urozmaicenie – zwłaszcza że wielu graczom bardzo się podoba.
Najbardziej ograniczoną częścią [rozgrywki] są moce sezonowe. One faktycznie mają zastosowanie tylko w danym sezonie. I z jednej strony bardzo nam się to podoba, bo daje przestrzeń do eksperymentów. Możemy spróbować trochę bardziej szalonych i nietypowych rzeczy – wypowiedział się Charles Dunn, projektant klas w Diablo IV.
Jego zdaniem moce sezonowe mogłyby się dobrze komponować z innymi umiejętnościami i elementami wyposażenia, dając graczom dostęp do nowych, potężnych kombosów. Fani mają jednak wątpliwości, czy tym, czego Diablo 4 najbardziej w tym momencie potrzebuje, są właśnie tego typu zmiany:
A co powiecie na brak nowych mocy przez jakiś czas? Może nowe aktywności? Nowe potwory? Nowe systemy? Nie wszystko musi być kolejnym buffem do siły postaci. Co z nowymi umiejętnościami dla każdej klasy albo przeróbkami tych już istniejących? Możliwości jest naprawdę sporo – komentował pod filmem źródłowym @antoniocastrojimenez8366.
Inni z kolei mają własne propozycje odnośnie do tego, jak można na nowo zaimplementować ową mechanikę, by rzeczywiście urozmaicała rozgrywkę w istotny sposób.
Ludzie, po prostu przeróbcie moce sezonowe na „specjalizacje” klasowe. Po osiągnięciu pewnego poziomu wybierałoby się, który system chce się rozwijać. Może ktoś chciałby dać Nekromancie moce czarnoksięskie, a Barbarzyńcy wampiryczne. To prosty sposób na większe zróżnicowanie buildów – zaproponował użytkownik o pseudonimie @zachfern3190.
System budowania postaci w Diablo 4 czeka chyba sporo zmian. Czy i w jakim stopniu wpłynie to na ogólną satysfakcję z rozgrywki, pozostaje jednak pod znakiem zapytania.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
Bulioner Chorąży
Grało się przez 2-3 sezony całkiem fajnie. Zabawa się skończyła, gdy zwróciłem uwagę, jak wygląda moja gra przy wykorzystaniu pada podczas prób piekielnych, czy jak to się tam nazywa... Stałem w miejscu i wciskałem na pałę dosłownie wszystkie przyciski na padzie i gra grała sama za mnie. Później poszedłem na Lili i każdą fazę kończyłem jednym hitem + parę sekund skakania na oskryptowanym evencie. Word bossowie i przypływy to też jakaś pomyłka. Klepanie na pałę, wszystko umiera w sekundę. Może jeszcze tryb single player mógłby poratować tę grę, ale to też wątpliwe. Niestety tak kończy seria Diablo, gdy za produkcję biorą się wrażliwi entuzjaści wegańskiego jedzenia w pofarbowanych na różowo włosach i kolczykach na czole, a zamiast dzieci mają "psieci".
radek1982 Generał
games com 28 zapowiedź nowego diablo premiera druga płowa lat 30 premiera 34 albo nawet 35.
YourFriendJudas Konsul

Z dna można zebrać tylko więcej mułu
matde80929550ac Junior
Najgorsza gra Blizzarda od x lat. Ferguson od Halo spierdziela gdzie sie da,a Wy mówicie o uwielbieniu ? Gra jest dnem dla streamerów, na godzinę 22:18 dnia 5.08 stremarzy diablo maja łącznie 250 osob oglądających. No sukces jak ja pierd*le