Gracz World of Warcraft: Classic jako pierwszy na świecie wbił maksymalny poziom, zabijając tylko dziki. Wyzwanie to zostało zainspirowane jednym z odcinków serialu South Park, w którym bohaterowie, aby móc pokonać gnębiącego ich gracza, zdobywali kolejne poziomy tylko w startowej lokacji, ubijając wyłącznie dziki.
Youtuber o nicku Dr Five zainspirowany jednym z odcinków animowanego serialu South Park podjął się wyzwania, które polegało na wbiciu maksymalnego poziomu (sześćdziesiątego) w World of Warcraft: Classic tylko poprzez zabijanie dzików. Dokonał tego jako pierwszy na świecie po łącznym graniu przez ponad 9 dni i 18 godzin. Przez ten czas ubił ponad 10 tys. zwierząt. Moment, w którym udało mu się ukończyć wyzwanie, możecie zobaczyć na filmiku poniżej. Cały przebieg niecodziennego zdobywania poziomów obejrzycie tutaj.
Wyzwanie to możecie kojarzyć z odcinka serialu South Park zatytułowanego Make Love, Not Warcraft. W nim główni bohaterowie zaczęli swoją przygodę ze wspomnianą produkcją MMORPG. W zabawie przeszkadzał im jednak cały czas inny gracz, który miał wyższy poziom i był od nich znacznie silniejszy. Ciągle zabijał wirtualne postacie bohaterów i w ten sposób uniemożliwiał im jakikolwiek rozwój.
Ci postanowili więc zostać w lokacji startowej i zabijać dziki do momentu, aż będą wystarczająco silni, aby uporać się z uprzykrzającym im rozgrywkę graczem. Takie poświęcenie wymagało od bohaterów przesiedzenia przed komputerami miesiące, co znacznie odbiło się na ich zdrowiu. W końcu, po pewnym czasie udało im się pokonać przeciwnika i „wreszcie zacząć grę”. O podjęciu podobnego wyzwania w realnym świecie mówiło się już od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz ktoś je ukończył. Warto zaznaczyć, że normalnej wersji WoW-a nie da się tego wykonać, ponieważ powyżej pewnego poziomu zabijanie dzików nie przyznawałoby punktów doświadczenia.
Przypomnijmy, że World of Warcraft: Classic, czyli specjalna wersja najpopularniejszego MMORPG-a, która pierwotnie pojawiła się na rynku w 2004 roku, miał premierę 27 sierpnia 2019 roku. Produkcja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem – zalogowanie się na serwer wymagało od graczy czekania w kilkugodzinnych kolejkach. Podobnie było w przypadku questów, bowiem z powodu dużego napływu niskopoziomowych postaci zaczynało brakować potworów, które można było zabić. Gracze więc ustawiali się do nich w długich kolejkach, tak by każdy dostał swoją szansę na wykonanie zadania.
GRYOnline
Gracze
38
Autor: Paweł Woźniak
Od 2019 roku związany z GRY-OnLine, gdzie zaczynał jako autor newsów, a obecnie jest jednym z redaktorów tvgry. Obecnie interesują go przede wszystkim gry RPG, soulslike i metroidvanie, ale sporą część gamingowego życia poświęcił też produkcjom sieciowym. W grach ceni sobie głównie rozbudowane mechaniki rozwoju postaci oraz swobodę w działaniu, a na omawiane tytuły stara się patrzeć z różnych perspektyw. Od 2023 roku prowadzi również swój kanał na YouTube.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
