Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 września 2021, 18:17

Cory Barlog wyjaśnia, czemu God of War: Ragnarok będzie końcem nordyckiej sagi Kratosa

W God of War: Ragnarok poznamy zakończenie nordyckiej historii Kratosa. Cory Barlog przyznał, że ta decyzja to jego pomysł. Podał też stojące za nią powody.

Jeśli po zobaczeniu imponującego trailera God of War: Ragnarok od razu przerwaliście oglądanie PlayStation Showcase w zeszły czwartek, możecie nie wiedzieć, że nadchodząca gra studia Santa Monica domknie nordycką przygodę Kratosa. Zapytacie: dlaczego? Wydawało się przecież, iż ta historia dopiero zaczęła się rozkręcać, prawda? Nieco światła na tę sytuację rzucił były już reżyser produkcji, Cory Barlog. Deweloper – do spółki z Erikiem Williamsem, który przejął jego funkcję – udzielił obszernego wywiadu youtuberowi o ksywce Kaptain Kuba. Możecie obejrzeć go poniżej – interesujący nas fragment zaczyna się w 15:14.

Cory Barlog przyznał, że ograniczenie nordyckiej opowieści do dwóch odsłon to jego pomysł. Powodów stojących za taką decyzją podał kilka. Pierwszym i najważniejszym jest długi proces tworzenia tych produkcji – mowa o God of War z 2018 roku i mającym zadebiutować w roku 2022 Ragnaroku.

Zajęło nam pięć lat, aby stworzyć pierwszą grę. Nie wiem, ile dokładnie potrwają prace nad drugą, ale ten czas będzie niewiele krótszy. Jeśli powstałaby część trzecia, cała historia zostałaby rozciągnięta na prawie piętnaście lat. Uważam, że to za dużo. (…) Wziąwszy pod uwagę to, co chcieliśmy zrobić, uznałem, iż damy radę zawrzeć wszystko w „dwójce”. Od początku chcieliśmy opowiedzieć o Kratosie i Atreusie – relacja tych dwóch postaci jest rdzeniem fabuły, a jej złożoność odbija się na przedstawianych wydarzeniach (…). Moglibyśmy pozwolić im się rozrosnąć, ale straciłby na tym wątek główny. Dlatego postanowiliśmy to skondensować, (…) aby po przejściu God of War z 2018 roku i Ragnaroku gracze otrzymali kompletną historię.

Innymi słowy, twórcy nie chcą rozwadniać treści; pragną dać nam samo „mięsko”. Cory Barlog zaznaczył też, że każdy bohater nadchodzącej gry dostanie odpowiednią ilość czasu; żaden nie zostanie potraktowany po macoszemu. Trudno zatem powiedzieć, czy Kratos i Atreus spotkają na swojej drodze cały panteon nordyckich bóstw, czy raczej kilka najważniejszych z nich, jak zaprezentowany niedawno Thor. Można też chyba założyć, że Ragnarok będzie nieco dłuższy od God of War z 2018 roku.

A co potem? Cóż, swego czasu Cory Barlog mówił o planach na pięć kolejnych odsłon serii. Wątpliwe wydaje się, aby dotyczyły one jedynie nordyckich perypetii greckiego boga wojny. Jego dalszy los znany jest jednak na razie tylko Mojrom.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej