Gniew druidów - pierwsze recenzje DLC do Assassin's Creed: Valhalla
DLC Assassin's Creed: Valhalla - Gniew druidów zbiera względnie pozytywne recenzje. Premiera już jutro.
Angelika Kałdus

- Pierwsze oceny Gniewu druidów pojawiły się w sieci. Premiera dodatku już jutro.
- OpenCritic – 56% krytyków poleca DLC; średnia ocen – 79%.
Premiera Assassin’s Creed: Valhalla – Gniewu druidów już jutro na PC, PS5, PlayStation 4/Pro, XSX/XSS i Xbox One/X. Jako gracze wcielimy się w postać Eivor, która bada starożytny kult Dzieci Danu i przeczesuje tereny Irlandii, jednocześnie starając się zdobyć przychylność lokalnych władców. Pierwsze recenzje DLC są względnie pozytywne.
Gniew druidów – wybrane opinie
Jako rozszerzenie, Gniew druidów jest wybitnie dobry. Dodaje tak dużo wspaniałej zawartości do Assassin’s Creed: Valhalla, że ekstremalnie łatwe staje się przeoczenie niewielu małych osobliwości, które wnosi. Historia jest, bez wątpienia, najsilniejszym aspektem Gniewu druidów. Mimo że główna fabuła może się wydawać krótka (jej przejście zajmuje około 15 godzin), zabiera ona Eivor w podróż przez większość Irlandii i mocno angażuje gracza. Pozwala również chłonąć zmysłowość zielonej, deszczowej irlandzkiej wsi i zawiera ogromną ilość pięknych widoków, w których można się zatracić. Dzieci Danu są fajną, nową frakcją dodającą potrzebnego smaku w świecie uprzednio zdominowanym przez bandytów (…) Nowy sprzęt również jest świetny. Gniew druidów sprawia wrażenie, jakby Ubisoft chciał przewyższyć jakość Losu Atlantydy, a jednocześnie ograniczyć ględzenie w narracji do minimum – tym samym udoskonalając wszystko inne, co rozszerzenie ma do zaoferowania. Wszyscy gracze, którzy polubili Assassin’s Creed: Valhalla, koniecznie muszą w to zagrać – Edward Swardt, Vamers.
Gniew druidów jest mięsistym rozszerzeniem, które z powodzeniem odkrywa nowe horyzonty przed Valhallą, nawet jeżeli ścieżka czasami wydaje się znajoma – Tom Philips, Eurogamer.
Mimo wizji odkrywania zielonych terenów Irlandii, ciężko jest się ekscytować po wielu godzinach grania w Gniew druidów. Pierwsze rozszerzenie Assassin’s Creed: Valhalla jest zadowalające, nawet pomimo niewielkiej liczby nowostek, które przerabiają formułę głównej przygody i mogą szybko zmęczyć tych, którzy już ją ukończyli. Czekając na Oblężenie Paryża (miejmy nadzieję, że znacznie bardziej inspirujące), radzimy zdobywcom zająć się spokojnie swoimi sprawami i czekać na lepsze, mniej mgliste dni – Thomas Pillon, Gameblog, 5/10.
Gniew druidów – recenzje
Na portalu OpenCritic dodatek do AC: Valhalla rekomenduje 56% krytyków ze średnią oceną na poziomie 79%.
- Critical Hit – 8,5/10
- GameSpot – 5/10
- GameRevolution – 7/10
- Hobby Consolas – 66/100
- IGN Italy – 7,8/10
- Gameblog – 5/10
- AusGamers – 7,8/10
- TechRaptor – 8/10
- Push Square – 8/10
- Press Start – 8,5/10
- PlayStation Universe – 8/10
- PCGamesN – 8/10
- Hardcore Gamer – 4/5
- GamingTrend – 75/100
- Destructoid – 6,5/10
- Attack of the Fanboy – 4/5
- Gamereactor UK – 9/10
- PC Invasion – 8/10
- Game Rant – 3/5
- Screen Rant – 3/5
- Gamespot – 5/10
- God is a Geek – 9/10
- Wccftech – 8/10
- Worth Playing – 6,8/10
- Windows Central – 3,5/5
- AC: Valhalla – zobacz nowości z DLC Gniew druidów
- AC Valhalla: Irlandia z dodatku Gniew druidów w szczegółach

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
mutrin Centurion

mam na PC, jestem w 70% dodatku. Cóż po za okazjonalnymi wilkołakami, reszta przeciwników to tylko zmieniona tekstura. Cała Irlandia wygląda jak pokryta brzydką teksturą trawa. W dodatku błędów jest tak dużo, że co najmniej w 5 zadaniach trzeba było się cofać bo bugi uniemożliwiały przejście! Dla mnie ten dodatek to jakieś 5/10 a podstawa 8/10.
Czy tylko ja mam wrażenie, że przeciwnicy są coraz głupsi? W poprzedniej odsłonie zabity przeciwnik leżący w środku obozu był zazwyczaj zabierany przez pozostałych. Tu nic, leży sobie i każdy ma to gdzieś.
Szkoda też, że nie wprowadzono - podobnie jak w poprzedniej części - samodzielnych bitew danych regionów. Co jakiś czas wzorem Sparty i Aten, mogli by odbijać, zdobyte przez wikingów twierdze lokalni Anglo-Sasi i na odwrót.
;-p Generał
o tym marzę od lat, szczególnie średniowieczne Chiny- martial arts, orientalny klimat i architektura, konfucjanizm/taoizm, mnisi Yamabushi wg legend dali początek ninja i Chiny mają w swojej historii skrytobójców (https://www.theworldofchinese.com/2013/07/chinese-hitmen/)
Ja mówię, nie specjalnie myślałem nad tym kim będę grał choć miłoby było w ramach spinoffu spojrzeć na konflikt ukryci/starożytni z innej perspektywy, no chyba że będą odważni by porządnie pokazać jak wyglądała by rozgrywka starożytnym (czyli na przykład tak jak to wyglądało w scenie torturowania jednego z uczonych przez dejmosa w dodatku fates of atlantis do ac odyssey) wtedy to i bym chciał pograć jako starożytny kontrolujący cesarza/senat bo jeśli by to miał być znowu fanfik "co by było gdyby templariusze dobzi a asasini źli" jak w ac rogue to ja podziękuję za takie granie po przeciwnej stronie barykady. - ciekawe byłoby zagrać po tej drugiej stronie, jeszcze mam pomysł, że jak Ubisoft lubuje się w RPG to dwie postacie kobieta i facet (kobieta Ukrytym, a facet żołnierzem Imperium Rzymskiego i współpracują, wtedy można z Valhalla/Syndicate dać możliwość przełączania, a jak ktoś chce grać jako jedna postać- to wtedy ustawia płeć jak w Valhalla)
Mi ten pomysł nie specjalnie się podoba i nie widzę szans na jego powstanie z faktu że we francji to się pokręcimy już w te lato, rewizyta w tym miejscu na pół roku-rok po premierze siege of paris jak dla mnie to zły pomysł
Miło poznać inną opinię, z tym Tournamet to mogą wykorzystać mechanikę oblężenia z Valhalla, ale trzy gry zarówno o Aztekach/Majach. Centurionie/Legioniście, jak i ryczerzu pozwalają wykorzystać mechanikę różnych broni z Valhalla.
były 3 przecieki:
-AC Tournament o Francji i graniu jako pra pra wnuk Templariusza (rycerz)
-AC Phantom reboot serii podczas pierwszej krucjaty (widzimy budowanie potęgi Twierdzy w Masjafie, w 1090 Hassan ibn Hassan zmienia Ukrytych w Asasynów)
-Project Richard opowiada o rycerzu króla Ryszarda Lwie Serce- kontynuacja po jedynce (mnóstwo przecieków od tego pana https://twitter.com/xj0nathan)
Pewnie dowiemy się za jakiś czas, na koniec polecę tobie film Access the Animus odszyfrowanie języka kanien'kehá https://www.youtube.com/watch?v=Ccrr115My70
sasuke284 Generał

znam takich co myślą że Rzym będzie jako Next-gen
Ja na next geny wolałbym wybrać się na wschód, podobał mi się pomysł z indiami w XIX wieku potem chiny i na końcu japonia a dalej mogą iść gdzie chcą.
Ale tak swoją drogą to jeszcze jest zasada aby pozostawać ostrzem w tłumie i kryć się w "widocznych miejscach" trochę ciężko byłoby w Kapturze i białym stroju wśród żołnierzy Cesarstwa Rzymskiego
Ja mówię, nie specjalnie myślałem nad tym kim będę grał choć miłoby było w ramach spinoffu spojrzeć na konflikt ukryci/starożytni z innej perspektywy, no chyba że będą odważni by porządnie pokazać jak wyglądała by rozgrywka starożytnym (czyli na przykład tak jak to wyglądało w scenie torturowania jednego z uczonych przez dejmosa w dodatku fates of atlantis do ac odyssey) wtedy to i bym chciał pograć jako starożytny kontrolujący cesarza/senat bo jeśli by to miał być znowu fanfik "co by było gdyby templariusze dobzi a asasini źli" jak w ac rogue to ja podziękuję za takie granie po przeciwnej stronie barykady.
Na koniec ankieta
Co do ankiety to z podanych settingów bym chyba najbardziej chciał powstanie imperium w basenie śródziemnomorskim.
Wspominali coś o pomniejszej części w stylu Rogue: AC Tournament gdzie mamy grać jako Rycerz podczas wojny stuletniej we Francji (Joanna d'Arc i czarna śmierć)- turnieje i pola bitwy gdzie zakładamy całą zbroję (tu można podobnie zrobić w części o Cesarstwie Rzymskim)
Mi ten pomysł nie specjalnie się podoba i nie widzę szans na jego powstanie z faktu że we francji to się pokręcimy już w te lato, rewizyta w tym miejscu na pół roku-rok po premierze siege of paris jak dla mnie to zły pomysł
;-p Generał
Jakoś nie specjalnie myślałem nad tym kim będę grał, bardziej mi zależało by zobaczyć włochy w czasach republiki/imperium. znam takich co myślą że Rzym będzie jako Next-gen (może do tego 2023 uda się ogarnąć PS5?) Ale tak swoją drogą to jeszcze jest zasada aby pozostawać ostrzem w tłumie i kryć się w "widocznych miejscach" trochę ciężko byłoby w Kapturze i białym stroju wśród żołnierzy Cesarstwa Rzymskiego , dlatego ja chciałbym grać jako Legionista/Centurion (i ten cały rynsztunek- cos jak Ezio w misji w Koloseum) a jako Ukryty Toga z Kapturem jak u Leoniusa.. Widzę też że gra aby coś nowego nam pokazała (też o tytułowych Skrytobójcach) to kombinuje z "Archetypami wojowników". Na koniec ankieta http://thecodex.network/future-ac-settings-elements/ trzymam kciuki za te settingi
Wspominali coś o pomniejszej części w stylu Rogue: AC Tournament gdzie mamy grać jako Rycerz podczas wojny stuletniej we Francji (Joanna d'Arc i czarna śmierć)- turnieje i pola bitwy gdzie zakładamy całą zbroję (tu można podobnie zrobić w części o Cesarstwie Rzymskim)
sasuke284 Generał

Ciekawi mnie jak zapatrujesz się na te "mitologiczne elementy"
Tworzą ciekawy klimat tak jak to ująłeś "pogańskiej irladnii" i doda grze trochę magii.
Chciałeś część w Cesarstwie Rzymskim- stąd pytanie chciałbyś tam grać jako Legionista/Centurion czy Ukryty?
O tak i mam nadzieje że zrobią tą grę jako spinoff w stylu ac rogue (czyli na porzegnanie odchodzącej generacji konsol i mniejsza) bo już wiem że mój komp nie pociągnie odsłon stworzonych tylko pod kolejną generacje.
A odpowiadając na twoje pytanie, fabularnie bym chciał pograć legionistą co dołącza do ukrytych po odkryciu że zakon kontroluje cesarza dołącza do ukrytych czy coś w tym stylu.
Jakoś nie specjalnie myślałem nad tym kim będę grał, bardziej mi zależało by zobaczyć włochy w czasach republiki/imperium.