Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 lipca 2020, 10:35

Ghost of Tsushima - ruszył pre-load; gra zaskakuje rozmiarem

Od dziś wszystkie osoby, które zakupiły wersję przedpremierową Ghost of Tsushima, mogą pobrać pre-load gry. Zaskoczeniem jest jego niewielka waga. Dojdzie do niej jednak patch Day One.

Ghost of Tsushima - ruszył pre-load; gra zaskakuje rozmiarem - ilustracja #1
Pre-load Ghost of Tsushima waży 35 GB - podobnie jak np. Days Gone.

Powoli zbliża się premiera wyczekiwanego tytułu ekskluzywnego na PlayStation 4 - 17 lipca na półki sklepowe trafi gra Ghost of Tsushima. Tymczasem wszystkie osoby, które zdecydowały się na zakup wersji przedpremierowej, już dziś mogą uruchomić pobieranie pre-loadu. Nieco zaskakująca jest jego waga, która wynosi tylko 35 GB. To niewiele, szczególnie że produkcja zapowiada się na bardzo rozbudowaną.

Wcześniejsze pobranie danych pozwoli szybciej uruchomić grę w dniu premiery. Dojdzie do tego jeszcze patch 1.01, który zajmie dodatkowe 7,7 GB. Wszystko może jednak ulec zmianie, bo na karcie gry w PlayStation Network nadal widnieje informacja, że produkcja wymaga 50 GB wolnej przestrzeni na dysku.

W oczekiwaniu na premierę warto rzucić okiem na kolejny zwiastun gry.

  1. Ghost of Tsushima – kompendium wiedzy
  2. Oficjalna strona gry Ghost of Tsushima

Krzysztof Kałuziński

Krzysztof Kałuziński

W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.

więcej