Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 listopada 2023, 12:04

autor: Kamil Kleszyk

Film GTA nie jest wart zachodu, ponieważ gry zarabiają znacznie więcej, twierdzi szef Take-Two

Chociaż wizja aktorskiego filmu opartego na serii Grand Theft Auto brzmi kusząco, nie powinniśmy się nastawiać, że kultowa marka doczeka się debiutu na dużym bądź małym ekranie w najbliższej przyszłości.

Źródło fot. Rockstar Games / Unsplash, Jake Hills
i

Stwierdzić, że w ostatnich latach kino uległo modzie na ekranizację popularnych gier, to jak nie powiedzieć nic. W ciągu roku byliśmy świadkami przeniesienia na ekrany takich marek, jak The Last of Us, Cyberpunk 2077, Super Mario Bros., Gran Turismo czy Twisted Metal. Przyszłość również maluje się w różowych barwach za sprawą adaptacji Fallouta, Horizon Zero Dawn, Ghost of Tsushima, Days Gone oraz The Legend of Zelda.

Osoby, które liczyły, że do wyżej wymienionych tytułów prędzej czy później dołączy Grand Theft Auto, mogą poczuć małe rozczarowanie, ponieważ nie zanosi się, aby hitowa marka Rockstar Games w najbliższych latach miała doczekać się produkcji aktorskiej.

Tak można rozumieć słowa dyrektora generalnego Take-Two (właściciela Rockstar Games), Straussa Zelnicka, który w trakcie ostatniego spotkania z inwestorami wyjaśnił, że firma nie jest zainteresowana pogonią za projektem, który jest obarczony zbyt wielkim ryzykiem. Jego zdaniem nie warto narażać „podstawowej własności intelektualnej” za ułamek tego, co zarabiają gry z serii Grand Theft Auto (via Tweak Town).

I tak, w przypadku sukcesu liczba pod względem korzyści dla naszych wyników finansowych… nie jest zerowa, ale nie ma tak naprawdę istotnego znaczenia dla tego, co tutaj robimy. W przypadku niepowodzenia ryzykujemy naruszenie podstawowej własności intelektualnej – tłumaczył Zelnick.

Trudno nie zgodzić się z dyrektorem Take-Two. Przypomnijmy, że według ostatniego raportu Take-Two, GTA V rozeszło się już w ponad 190 milionów egzemplarzy na całym świecie. Natomiast sprzedaż wszystkich odsłon serii przekroczyła już 410 mln kopii.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej