Firma Valve wycofała grę Farm Manager 2018 ze Steama na wniosek firmy UIG Entertainment GmbH. Niemieckie studio zarzuca polskiemu PlayWay naruszenie praw autorskich, natomiast rodzima spółka zapowiedziała walkę o powrót gry do sklepu Valve.
Premiera Farm Manager 2018 jak dotąd mogła nie interesować zbyt wielu graczy, dla których była to kolejna polska produkcja o tematyce rolniczej. Paradoksalnie może to zmienić… usunięcie gry ze Steama. Produkcja studia PlayWay została wycofana ze sklepu przez Valve w związku z pretensjami niemieckiego UIG – Entertainment GmbH odnośnie naruszenia praw autorskich przez polskiego producenta. Ten wystosował już oświadczenie o bezzasadności tych zarzutów i trwających rozmowach z Valve na temat przywrócenia gry.

Spór między obiema spółkami nie jest niczym nowym, jako że obie firmy pozostają w konflikcie od dłuższego czasu. Jak czytamy w prospekcie emisyjnym z 2016 roku, polskie studio wypowiedziało umowę w związku z naruszeniem umowy licencyjnej dotyczącej gry Symulator Farmy 2014. W odpowiedzi UIG oskarżyło PlayWay o wykorzystanie elementów z wcześniejszego projektu oraz – znów – naruszenie licencji na wyłączność niemieckiej firmy na wspomnianą grę.
Trudno dyskutować o zasadności zarzutów UIG, skoro nigdzie nie podano żadnych szczegółów. Jakkolwiek by nie było, PlayWay już odczuło efekty tej sytuacji. Farm Manager 2018 sprzedawało się bardzo dobrze – jak informuje serwis Money.pl, kilkanaście godzin wystarczyło, by twórcom zwróciły się koszty produkcji (około 300 tysięcy złotych), a przez pewien czas gra była w pierwszej trójce najlepiej sprzedających się produkcji na Steamie. Niestety, usunięcie jej ze Steama poskutkowało drastycznym spadkiem wartości PlayWay na giełdzie. W chwili pisania tego tekstu akcje firmy traciły prawie 6%.

Gracze
Steam
4

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).