Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 grudnia 2021, 14:08

Gracze zaczęli być dla siebie mili w Escape from Tarkov

Rozgrywka w Escape from Tarkov stała się jeszcze bardziej zaskakująca, i to w pozytywnym znaczeniu. Wszystko dzięki wprowadzeniu komunikacji VOIP.

Escape from Tarkov to jedna z najbrutalniejszych pecetowych gier sieciowych. Do rywalizacji stają gracze o różnych poziomach doświadczenia, wyposażenia i uzbrojenia, nie wspominając o samotnikach mierzących się ze zgranymi ekipami. Na dodatek śmierć wiąże się z utratą posiadanego sprzętu. Do tej pory obowiązywała tu niepisana zasada „najpierw strzelaj, potem zadawaj pytania” – tylko tak można było jakoś przetrwać. Sytuacja właśnie uległa zmianie. Wprowadzona w ostatnim patchu 0.12.12 mechanika komunikacji głosowej z graczami w pobliżu – VOIP (Voice Over IP) – sprawiła, że podczas rajdów zaczęło dochodzić do niezwykle rzadkich wcześniej sytuacji.

W internecie zaroiło się od przykładów, w których gracze są dla siebie mili i wyrozumiali, a strzały zastępuje rozmowa. Jeden z największych streamerów Tarkova – Pestily – twierdzi, że w połowie przypadków był w stanie wynegocjować sobie przejście dalej bez strzelaniny, komunikując, że nie ma wrogich zamiarów i chce tylko zaliczyć questa.

Przebojem stał się jego film, w którym biega podczas rajdu bez broni jako „reporter prasowy” i przeprowadza wywiady z losowo spotykanymi graczami. Inni donoszą o rzadkich wcześniej spontanicznych gestach ofiarowywania apteczek, czy wymieniania się zdobytymi fantami. Pojawiają się też sugestie przestrzegania podstawowych zasad obchodzenia się z bronią, jak niecelowanie w osobę, do której się mówi, nie mając wrogich zamiarów.

Oczywiście świat nie jest doskonały i dodanie VOIP nie oznacza wyłącznie zmian na plus. Wielu graczy nadal uważa, że to doskonałe narzędzie do rzucania obelg w kierunku przypadkowych osób. Nie jest też niespodzianką, że mechanikę tę zaczęto wykorzystywać w szczególnie podłym celu, jakim jest podpuszczanie innych i atakowanie ich po zapewnieniach o swoich przyjaznych zamiarach.

Przeważają jednak opinie, że VOIP to jedna z najlepszych i najbardziej rewolucyjnych rzeczy, jaka przydarzyła się tej produkcji od lat. Otworzyła nowe możliwości interakcji, zabawy w odgrywanie ról, sprawiła, że gracze mają więcej możliwości współpracy i pomagania sobie. Rozgrywka w Escape from Tarkov stała się jeszcze bardziej nieprzewidywalna, a przez to ciekawsza. Czy negocjacje i ciekawe pogawędki podczas rajdów staną się standardem? Przekonamy się niedługo, zwłaszcza gdy po resecie osiągnięć gracze znowu wykonają większość questów i zdobędą najcenniejszy sprzęt. Wtedy celem może stać się chodzenie na rajdy dla samych interakcji VOIP.

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej