Studio Psyonix zostało wykupione przez firmę Epic Games. Na razie Rocket League nie zniknie ze sprzedaży na Steamie. Mimo to gracze zalali ten serwis negatywnymi recenzjami gry.

Znane z przebojowego Rocket League studio Psyonix ogłosiło, że zostało wykupione przez firmę Epic Games. Transakcja ma zostać sfinalizowana na przełomie maja i czerwca tego roku. Nie podano, na jaką kwotę opiewa umowa.
Rocket League ma trafić do Epic Games Store pod koniec roku. Twórcy podkreślili, że gra w dalszym ciągu jest dostępna na Steamie i zawsze będzie wspierana na tej platformie. Na razie nie ogłoszono żadnych planów związanych z usunięciem produkcji z oferty serwisu Valve. Sformułowano to w sposób, który zostawia otwartą furtkę na podjęcie takiej decyzji w przyszłości. Nawet jeśli to nastąpi, posiadacze gry na tej platformie będą otrzymywali wszystkie aktualizacje.
Ludzie z Psyonix zapewniają, że dołączenie do Epic Games przysłuży się Rocket League, gdyż uzyskają dodatkowe środki na rozwój gry.
Takie deklaracje nie uspokoiły wszystkich graczy - na wieść o wykupieniu studia zalali oni Steam negatywnymi recenzjami Rocket League. Jest ich tak dużo, że odbiór gry w ostatnich 30 dniach podawany jest jako „mieszany”, gdyż tylko 52% ocen graczy jest pozytywnych.
Valve niedawno ogłosiło, że w takich przypadkach okresy z recenzjami tego typu nie będą brane pod uwagę do ogólnych ocen, chyba że użytkownik zdecyduje inaczej w ustawieniach Steam. W ten sposób podreperowano niedawno średnią gier z serii Borderlands i spodziewamy się, że w przypadku Rocket League będzie podobnie.
Przypomnijmy, że Rocket League zadebiutowało w lipcu 2015 roku na PC i PlayStation 4. W lutym 2016 r. doczekaliśmy się konwersji na Xboksa One, a w listopadzie 2017 roku produkcja trafiła na Nintendo Switch. Według zapewnień, przejęcie studia Psyonix przez Epic Games nie wpłynie w żaden sposób na konsolowe wydania gry.
Więcej:69. gra za darmo w 2025 roku w Epic Games Store
GRYOnline
Gracze
Steam
21

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.