Dziś kończy się wsparcie Windows 10, ale bez paniki. W Polsce macie następujące opcje co zrobić dalej

Nadszedł dzień, który Microsoft zapowiadał jeszcze w maju 2024 roku, czyli koniec oficjalnego wsparcia dla aktualizacji zabezpieczeń Windowsa 10. To dotyczy klientów indywidualnych oraz biznesowych i teoretycznie oznacza większą podatność na ataki ze strony oszustów lub hakerów. Przynajmniej na razie nie muszą się tym martwić użytkownicy Windowsa 10 z Polski.

Koniec aktualizacji zabezpieczeń dla Windowsa 10

Nadciągający koniec aktualizacji dla Windowsa 10 nie zmienił stanowiska Microsoftu w sprawie wymagań sprzętowych Windowsa 11. Do teraz system operacyjny wymaga modułu TPM 2.0, co uniemożliwia oficjalną instalację, nawet jeśli pozostałe podzespoły spełniają wymagania konfiguracyjne. Prowadzi to do skrajnych przypadków, takich jak wyrzucanie całych palet z komputerami.

Microsoft udostępnia dodatkowy rok aktualizacji dla osób indywidualnych, jeśli spełnią oni jeden z trzech warunków: uiszczenie opłaty w wysokości 30 dolarów, wymiana 1000 punktów Microsoft lub wykonanie kopii zapasowej w chmurze OneDrive. Brak udostępnienia aktualizacji bez żadnych warunków doprowadził do pozwów do pozwów.

Powiązane:Google Chrome ze zmianą, którą docenią internauci. Koniec z natłokiem powiadomień od stron internetowych

W innej sytuacji są mieszkańcy Europejskiego Obszaru Gospodarczego, w tym także Polski. Dzięki działaniom Euroconsumers Group użytkownicy Windowsa 10 z regionów wchodzących w skład EOG otrzymają bezpłatne aktualizacje Windowsa 10 i nie muszą dodatkowo nic robić. Warto jednak pamiętać, że to dotyczy wyłącznie najbliższego roku, ponieważ taki okres oferuje Microsoft od samego początku.

Klienci biznesowi muszą zapłacić

Po tym okresie system straci dostęp do aktualizacji, chyba że dalszy lobbing zakończy się pomyślnie. W swoim oświadczeniu Euroconsumers Group informowało, że będzie starało się uzyskać dłuższy okres aktualizacji Windowsa 10.

Niestety sytuacja wygląda inaczej, jeśli ktoś posiada firmę lub pracuje w instytucji publicznej, ponieważ takie organizacje muszą przedłużać Extended Security Updates (ESU) co rok. Pierwszy rok kosztuje 61 dolarów od komputera i cena podwaja się z każdym kolejnym rokiem. Aktualizacje są bezpłatne wyłącznie w przypadku wirtualnych maszyn Windowsa 10 w ramach następujących usług:

1. Windows 365;
2. Azure Virtual Desktop;
3. Wirtualne maszyny Azure;
4. Azure Dedicated Host;
5. Azure VMware Solution (zawiera Citrix i Omnissa Horizon na Azure VMware Solution);
6. Nutanix Cloud Clusters na Azure;
7. Azure Local (nowa nazwa Azure Stack HCI);
8. Azure Stack Hub;
9. Azure Stack Edge.

Więcej:„Jedyne co ma wartość w sieci, to uwaga użytkownika”. Jeden z największych kanałów naukowych na Youtube twierdzi, że AI slop zabija internet

• Microsoft
• tech
• systemy operacyjne
• Windows 10