Premiera Elden Ring: Shadow of the Erdtree nastąpi już za 10 dni. Według danych duża część graczy nie pokonała jednak jeszcze bossów wymaganych, by wejść do Krainy Cienia.
Najgorętsza premiera czerwca – Elden Ring: Shadow of the Erdtree – jest tuż za rogiem. Dodatek zadebiutuje 21 czerwca na PC, oraz konsolach PS4, PS5, XOne oraz XSX/S. Z tego powodu wielu fanów zaczęło już przygotowywać swoje postacie, aby w dniu premiery mogły one od razu wkroczyć do Krainy Cienia. Okazuje się jednak, że według statystyk spora część graczy nie będzie w stanie tego zrobić.
Jak część z Was pewnie dobrze wie, aby rozpocząć zabawę w dodatku, trzeba zabić dwóch bossów – Radahna i Mohga (dokładniej: tę wersję znajdującą się w Pałacu Mohgwyna) – a następnie wejść w interakcje z kokonem znajdującym się na arenie tego drugiego.
Jeśli jednak sprawdzimy, jaki odsetek graczy zdobył osiągnięcia przyznawane za pokonanie tych bossów, wychodzi na jaw, że dokonała tego relatywnie niewielka część osób, na co zwrócił uwagę nawet wydawca gry – firma Bandai Namco – przypominając, że do premiery pozostały mniej niż 2 tygodnie.
Dane liczbowe dla poszczególnych platform prezentują się następująco:
Źle wygląda to w szczególności na konsolach Microsoftu, gdzie na tę chwilę dodatku nie może rozpocząć ponad 77% graczy. Co prawda wciąż pozostało jeszcze trochę czasu do premiery rozszerzenia, a na upartego Elden Ringa da się ukończyć w jeden dzień – trzeba jednak dobrze znać grę i posiadać niemałe umiejętności – więc do 21 czerwca dane te powinny ulec zmianie. Należy również pamiętać, że spora część graczy najpewniej nie planuje kupować DLC.
Radahn i Mohg z pewnością należą do tych trudniejszej bossów. Niestety dotarcie do nich również nie należy do najprostszych, dlatego poniżej zamieszczam stosowne informacje.
Do Gwiezdnej Plagi dotrzeć możemy na dwa sposoby:
Do Pana Krwi również prowadzą dwie drogi:
Jeżeli natomiast próbujecie się właśnie uporać z jednym z tej niesławnej dwójki, to polecamy zapoznać się z przygotowanymi przez nas poradnikami. Zawsze możecie też wezwać do pomocy sojuszników. Społeczność graczy jest teraz wyjątkowo zmobilizowana i wiele osób pozostawia przed wejściami na areny swoje znaki, służące do ich przywołania. Choć ja osobiście polecam bardziej klasyczną metodę – git gud.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
2

Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).