Studio Don't Nod zaprezentowało Harmony: The Fall of Reverie, w którym zadecydujemy o losach ludzkości w ramach „unikalnego doświadczenia narracyjnego”.
Studio Don’t Nod ujawniło jeden z wielu opracowywanych projektów. Harmony: The Fall of Reverie zadebiutuje w czerwcu na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 5, Xbox Series X/S i Nintendo Switch.
Francuski deweloper przedstawia grę jako „unikalne doświadczenie narracyjne”. W Harmony wcielimy się w Polly, dziewczynę obdarzoną mocami jasnowidzenia i poszukującą zaginionej matki. Bohaterka będzie musiała skorzystać ze swojego daru, by przywrócić równowagę między światami ludzi i bogów. Przy okazji zmierzy się z potężną korporacją.
Dar Polly będzie przedstawiony w formie planszy ze ścieżkami połączonymi decyzjami, które bohaterka podejmie w trakcie gry. Niektóre będą niedostępne, dopóki nie odblokujemy ich z pomocą specjalnych kryształów. Te zdobędziemy poprzez interakcje z Aspiracjami – postaciami symbolizującymi dążenia ludzkości, takie jak Chwała, Prawda oraz Chaos – które spotkamy w trakcie snu jako Harmonia, boskie wcielenie Polly.
Aspiracje będą o tyle istotne, że relacje z tymi bogami wpłyną na kształt prawdziwego świata. Każdy z nich ma własne cele, osobowość oraz poglądy co do tego, jak powinny potoczyć się losy ludzkości. Tylko od Polly (i gracza) będzie zależeć, czyje zdanie przeważy.

W praktyce oznacza to, że historia Harmony: The Fall of Reverie będzie mogła potoczyć się na wiele sposobów, co zachęci do wielokrotnego przechodzenia gry. Całość uzupełni dwuwymiarowa oprawa wizualna oraz muzyka skomponowana przez Lenę Raine (Celeste, Minecraft, Deltarune: Chapter 2).
Może Cię zainteresować:
6

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).