Divinity: Grzech Pierworodny zadebiutowało na świecie

Wczoraj swoją światową premierę miała gra Divinity: Grzech Pierworodny, czyli prequel zapoczątkowanej w 2002 roku serii autorstwa belgijskiego studia Larian. W Polsce tytuł trafi do sprzedaży 18 lipca.

Artur Raciborski

1 lipca 2014 11:15

Divinity: Grzech Pierworodny zabiera nas do świata fantasy pełnego spisków i czarnej magii.

Divinity: Grzech Pierworodny w skrócie:

Producent: Larian Studios,
Gatunek: klasyczne cRPG w klimacie fantasy,
Platformy: PC,
Data wydania: 30 czerwca 2014 roku (światowa premiera) oraz 18 lipca w Polsce.

Divinity: Grzech Pierworodny, najnowsza odsłona serii gier RPG stworzona przez belgijskie studio Larian, zadebiutowała wczoraj na rynku amerykańskim i europejskim. Deweloperzy postawili na na sprawdzone rozwiązania, a więc Divinity: Grzech Pierworodny to klasyczny RPG, którego rozgrywka odbywa się w rzucie izometrycznym, a walka toczy się w turach. Mocnymi punktami produkcji jest również jej rozbudowana fabuła z wyborami moralnymi i ich konsekwencjami oraz edytor poziomów, o którym pisaliśmy w niedzielę. Kreator ten pozwala tworzyć własne lokacje i misje, co znacząco urozmaici zabawę i wydłuży czas spędzony z grą. Tytuł dostępny jest na platformie Steam za 36,99 euro, czyli około 153 złotych, natomiast w naszej porównywarce cenowej możecie znaleźć najlepsze oferty. Gra pojawiła się wyłącznie na komputery osobiste, a jeśli chodzi o polską premierę, to musimy poczekać do 18 lipca.

Akcja gry toczy się przed wydarzeniami z pierwszej części serii, a historia ma wyjaśnić wszystkie niedopowiedziane do tej pory wątki fabularne, dzięki czemu gracze będą mieli okazję jeszcze dogłębniej poznać uniwersum cyklu Divinity. W produkcji wcielamy się w dwóch młodych Łowców Źródła, którzy muszą zgłębić tajniki zakazanej magii, by walczyć z jej skutkami. W kampanii dla jednego gracza możemy pokierować maksymalnie czterema postaciami albo bawić się w dwuosobowym trybie kooperacji.

Divinity: Grzech Pierworodny został ufundowany w serwisie Kickstarter w kwietniu 2013 roku. Autorzy gry prosili o 400 tysięcy dolarów na dokończenie produkcji, a ostatecznie zebrali prawie milion dolarów. Dzięki temu studio Larian mogło ulepszyć tytuł i zaimplementować w nim więcej funkcji, które nie pojawiłyby się w grze, gdyby nie ponad dwukrotne przekroczenie celu na Kickstarterze.

Więcej:„Każdy może mieć swoją wersję Wiedźmina”. Showrunnerka krytykowanego serialu fantasy Netflixa odpiera zarzuty fanów