Diablo III - rozpoczęto szósty sezon
We wszystkich regionach rozpoczął się szósty sezon w grze Diablo III (wersja PC). Podczas zabawy można zdobyć rozmaite nagrody, w tym nowe elementy ozdobne, tytuł Zdobywcy czy też Dar Haedriga.
Kamil Zwijacz
Studio Blizzard Entertainment rozpoczęło szósty sezon w grze Diablo III, w którym do zdobycia czeka kolejna porcja nagród. By jednak się do nich dobrać należy spełnić szereg rozmaitych zadań. Np. by otrzymać tytuł Zdobywcy, zwiększający pojemność skrytek, trzeba zaliczyć Szczelinę Nefalemów w mniej niż 4 minuty na poziomie trudności Udręka X, ulepszyć 3 legendarne klejnoty przynajmniej do 55 rangi, ukończyć dwa dowolne podboje, zabić Rakanotha w mniej niż 15 sekund na Udręce X samemu będąc na 70 levelu, załatwić Chciwość również na Udręce X oraz ukończyć 60 poziom Głębokiej Szczeliny w grze solowej.
Sezony to specjalny tryb w PC-towej wersji Diablo III, w którym co jakiś czas zaczynamy zabawę od nowa, rozwijając bohaterów sezonowych od pierwszego poziomu. Po zakończeniu sezonu zdobyte pieniądze, schematy, przedmioty itd. przechodzą do puli bohaterów niesezonowych.

- Kolejny sezon rozpoczął się we wszystkich regionach
- Podczas zabawy można otrzymać tytuł Zdobywcy, nowe elementy ozdobne oraz Dar Haedriga
Ponadto powrócił Dar Haedriga, zawierający 2 – 3 elementy jednego z zestawów klasowych postaci. By się na niego załapać również trzeba wykazać się podczas rozgrywki, osiągając w trzecim rozdziale 70 poziom, następnie w czwartym musicie pokonać Izuala przynajmniej na poziomie trudności Udręka II i w tym samym rozdziale ukończyć 20 poziom Głębokiej Szczeliny w grze solowej.
Jeżeli więc chcecie ponownie pobawić się w trzecim Diablo i powalczyć o nagrody, to wystarczy, że stworzycie postać i zaznaczycie opcje „Bohater sezonowy”.

Więcej:WoW zmienia się na zawsze. Midnight bez dodatku WeakAuras

GRYOnline
Gracze
Komentarze czytelników
mikecortez Senator
Zaraz zaraz, to raczej tworcy PoE "zerzneli" swoja gre od..? Hmm, pomyslmy... Blizzarda? :)
vakram Legionista
Jeszcze zapomniałem o runach na krowi poziom np. po białe itemki do craftu czy runy do lokacji z wysokim ilvl po najlepsze przedmioty.
To wszystko sprawiało, że w D2 grało się o wiele przyjemniej a bablo 3 to taki bubel dla casuali z 15 poziomami trudności.
DiabloManiak Legend

Ja tez popieram tezę iż D2 + lod jest o niebo lepsze od 3 +rof - wiem że w diablo 3 z sezonu na seozn coraz piękniejsze cyfry, obrażenia idą w mld a gr coraz lepiej lepiej i.. tyle ..
Gra się jak w grę single player ( no chyba że z znajomym jakiegoś GR) .. ale comunnity dla niedzielnego gracza (bez gr 180 i 14332432 paragonów) leży i kwiczy czat polski prawie że martwy prosić o coś to mordęga ( a wystarczy przypomnieć sobie z 10 kanałów polskiego bn-etu za czasów d2
Handel i ekonomia a raczej jej brak - serio multiplayer bez możliwości wymiany? :)
co to chińska tortura czy jak.. w głupim d2 nawet jak miałeś zupełnego pecha do lootu i drop-u byleś w stanie się wyekwipować za ... zbieractwo klejnotów niskich run i handel nimi ..
Itemizacja postaci - w teorii brzmi świetnie.. lecą prawie zawsze item-y dla naszej klasy postaci .. tylko zabija chęć pogrania czymkolwiek innym o ile nie trafi ci się cały set starożytny dla innej klasy z perfekcyjną bronią ( też starożytną) bo inaczej znów będę milion razy farmić żeby wyekwipować barba bo przecież grałem wizem :P
Ile postaci w d2 się zakładało bo wypadła fajna broń, kluczowe itemki i huzia nowa postać i zupełnie nowy styl gry :)
Pvp - może nie było genialne, miało masę bugów (butki necro, charge lag paladyna) i nie było równe .. ale jednak sprawiało satysfakcje :)
Każda postać była różnorodna i miała własne funkcje .. na solo się obecnie zaciera ( serioo dh pod broń biała) ...
a i postacie warunkowe np light sorcka na hrabinę :D
czy hammer do taxi :)
Kampania miała jakiś sens do skończenia jej :)
W d3 levele poniżej 70 są zbędne i tylko szkodzą grze ( jak przed czasami kostki piec ci drapnął na 55 to zostawało iść kupić litra wódki i pić do rana bo wiesz że następny za pół roku) ..
i można ciut więcej ale po co :) D3 zabrakło ostatecznego szlifu.. parodia z domem aukcyjnym, uśmierciło community i stosunki między graczami mam obecnie grę multi w którą się gra jak singla licząc że wypadnie coś fajnego...
różnice miedzy klasami się zacierają na wysokich gr ( unikać unikać jak najszybciej zabić)
maly_17a Senator

Tych miejsc było wincyj, ja tam lubiłem to latanie za gearowaniem, ale pomimo, że Amadeusz przedstawił tyle argumentów, to dalej po prostu nie przyznam mu racji. ;d Hrabina, Pindos, Meph, Andariel też czasami coś rzuciła, były jakieś krypty z wysokim monster levelem, grzebało się po forach i szukało 'smaczków', o których nie wiedzieli inni ludzie.
Teraz sposób jest jeden i lepszy będzie od nas każde dziecko, które ma po prostu więcej czasu na grind.
żeby było jasne w pełni rozumiem jak komuś D2 mogło się podobać znacznie bardziej, bo to bez porównania bardziej "surowa" i złożona gra.
No wyjąłeś mi to z ust, sam na kacu widocznie nie byłem wstanie wyrazić tego, czego chcę. ;)
Niech ktoś kiedyś rzuci statystykami i wykresami, ile tak naprawdę ludzi grało w D2 i D3 przykładowo 2-3-4-5 lat po premierze, z tego co widać, to blizz staje na głowie, żeby ludzie jeszcze chcieli grać w trójeczkę, ciekawe co będzie za parę lat. Jeśli nie wydadzą dobrego dodatku, to będzie kupa :)
Cainoor Legend

Ekhm... D2 było gra genialna, ale tak szczerze, to po wyjściu LoD mieliśmy tylko Baal runy na koniec. Najwieksza szansa na uniki. Wczesniej moze jeszcze Pindle runy, a przed LoD of cuz Meph i Diablo. Cały czas praktycznie to samo. Miodzio, ale w D3 jednak bardziej różnorodnie.