Diablo IV nie zaoferuje istotnego elementu, który był obecny w serii od zarania dziejów. Wielka szkoda, bo (w uproszczonej formie) występował on także w Diablo 3.
Podczas gdy Diablo IV pozostaje w fazie produkcji, fani nie tracą czasu i przyglądają się zmianom, na jakie zdecydował się Blizzard – jedną z nich jest brak automapy, czyli szczegółowej, przestrzennej mapy terenu, obecnej w serii Diablo od zarania dziejów.
Na brak automapy (lub choćby elementu zbliżonego do niej) uwagę zwrócił jeden z graczy na Twitterze.
W „jedynce” automapa była prostym rysunkiem składającym się z linii (obrazującym napotkane przez graczy ściany i drzwi) i dopiero w drugiej części stała się niemal fundamentem gry – np. ukazywała więcej szczegółów (np. teleportery czy skrzynie). W Diablo III twórcy zastąpili automapę zwykłą minimapą, umożliwiając jednak jej otwarcie jej na cały ekran.
Niestety Diablo IV robi krok w tył – tytuł posiada jedynie minimapę w prawym górnym rogu, co prawda z możliwością ingerencji w jej wielkość (np. wypełnienie na cały ekran), lecz bez możliwości grania podczas jej przybliżenia.


Diablo IV zadebiutuje 6 czerwca na PC, PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series S/X. Czas pokaże, czy twórcy zmienią decyzję i zdecydują się na zaimplementowanie do gry automapy rodem z Diablo II.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
11

Autor: Jakub Tarchała
Pierwsze treści zamieszczał w serwisie YouTube, jednak pisanie tekstów bardziej przypadło mu do gustu. W 2020 roku założył skromnego bloga, na którym publikował recenzje gier, a dwa lata później połączył pracę z hobby i rozpoczął przygodę z pisaniem dla GryOnline.pl. Uwielbia nietuzinkowe poczucie humoru Terry'ego Pratchetta i tajemnice wszechświata zawarte w powieściach Stanisława Lema. Chętnie ogląda komedie i horrory. Wielką miłością darzy uniwersum Stalkera (zarówno growe, książkowe, jak i pastowe). W wolnych chwilach gra na gitarze oraz kolekcjonuje karty Marvela.