Ukazała się nowa wersja DevilutionX, czyli moda unowocześniającego pierwszą odsłonę cyklu Diablo.
Fani serii Diablo zagrywają się obecnie głównie w jej czwartą odsłonę lub remaster drugiej, ale jest grupa pasjonatów, którzy wciąż w sercu mają pierwszą część cyklu. Z myślą o nich grupa moderów od kilku lat rozwija DevilutionX, czyli korzystający z modelu open-source projekt unowocześniający Diablo oraz dodatek Hellfire. Przypominamy o tej modyfikacji, bo kilka dni temu otrzymała ona aktualizację.
Nowa wersja DevilutionX oznaczona została numerem 1.5.5 i przynosi kilka ciekawych zmian. Wreszcie dodano opcję dopasowywania prędkości multiplayera. Mocno ulepszono także polską wersję językową oraz zaimplementowano opcję wykorzystywania scrolla na myszce do przybliżania oraz oddalania kamery (normalnie wymaga to jednoczesnego trzymania klawisza CTRL). Ponadto nie zabrakło poprawek błędów technicznych.

Przypomnijmy, że DevilutionX przenosi grę na nowy silnik, wykorzystując pliki z danymi pierwowzoru (więc bez posiadania pełnej wersji Diablo nie zagracie). Zapewnia to pełną kompatybilność ze współczesnymi pecetami, wsparcie dla wysokich rozdzielczości szerokoekranowych, a także dodaje obsługę padów, ulepsza grafikę oraz przywraca tryb sieciowy dzięki opcji zabawy w trybie multiplayer przez TCP/IP lub UDP/IP. Ponadto projekt pozwala uruchomić Diablo na wielu dodatkowych platformach sprzętowych, takich jak urządzenia mobilne czy konsole (w tym te przenośne), a nawet na komputerach Amiga.
W ostatnich kilkunastu miesiącach autorzy ulepszyli wiele aspektów DevilutionX. Mocno poprawiono działanie moda na konsolach i sterowanie padem oraz odświeżono areny multiplayerowe.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
2

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.