Darkest Dungeon otrzyma łatwiejszą kampanię
Studio Red Hook ujawniło swoje plany odnośnie darmowych aktualizacji gry Darkest Dungeon. Hardkorowe RPG doczeka się nowego trybu o nazwie Radiant, mającego zaoferować znacznie przystępniejszą kampanię.
Niedawno pisaliśmy o pierwszym DLC do gry Darkest Dungeon, mającym się ukazać w pierwszym kwartale 2017 roku. Teraz twórcy ze studia Red Hook zdradzili co nieco ze swoich planów, do których zalicza się dodanie wsparcia dla Warsztatu Steam oraz nadchodzące darmowe aktualizacje gry. Poza obietnicą ogólnych poprawek w rozgrywce w tekście wspomniano o nowym trybie gry – Radiant. W założeniu ma on przyciągnąć tych graczy, których wcześniej odrzuciła podstawowa kampania Najmroczniejszego lochu. Chodzi głównie o czas potrzebny na jej przejście (nawet ponad 80 godzin). „Promienny” wariant kampanii ma być znacznie przystępniejszy, a twórcy chcą, by na ukończenie go wystarczyło 40 godzin.

Co prawda, we wpisie na oficjalnym blogu gry nie wyjaśniono dokładnie, w jaki sposób zostanie to osiągnięte, ale dzięki serwisowi PC Gamer wiemy nieco więcej. Jak wyjaśnili twórcy, zmiany będą dotyczyły różnorakich aspektów gry, na przykład cen ulepszeń oraz znacznie szybszego rozwoju bohaterów. To ostatnie ma być o tyle istotne, że – zdaniem zespołu Red Hook – mozolne szkolenie nowych herosów po utracie doświadczonej, dobrze wyposażonej drużyny było głównym powodem rezygnacji z rozgrywki. W Radiant system permanentnej śmierci wciąż będzie obecny, ale trening początkujących postaci ma być o wiele łatwiejszy i bardziej „elastyczny”, zwłaszcza jeśli będziemy dysponować rozwiniętymi bohaterami. Nowe zasady dadzą również więcej pola do popisu moderom. Nie znaczy to, że nie będzie powodu do zapoznania się z dotychczasową kampanią, jako że część osiągnięć oraz przedmiotów nie będzie dostępna w nowym trybie. Co więcej, twórcy zastrzegli, że Nowa Gra Plus może być jeszcze trudniejsza niż dotychczas, aczkolwiek nie jest to przesądzone. Jeśli chodzi o datę wydania, darmowe aktualizacje mają ukazać się jeszcze przed DLC The Crimson Court.
Oprócz tego twórcy rozważają przeniesienie Darkest Dungeon na kolejne platformy, co nie dziwi w kontekście sukcesu gry, przetłumaczonej na 8 języków i sprzedanej w ponad milionie egzemplarzy do początku listopada. W tekście pojawiła się też sugestia, by przygotować się na „dobre okazje” w trakcie okresu świątecznego oraz w styczniu.
- Oficjalna strona gry Darkest Dungeon
- Recenzja gry Darkest Dungeon – wciągające jak diabli RPG nie dla mięczaków

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- patche i aktualizacje
- dungeon crawler
- Red Hook Studios
- taktyczne RPG i strategie
- PC
- PSV
- PS4
- iOS
Komentarze czytelników
Selen Konsul
Tez mi sie podoba, nie akurat zeby gra byla zatrudna, ale juz nie ma sie tyle czasu co kiedys na gry, a 80h to calkiem sporo kiedy chcialoby sie ograc tez inne tytuly.
koobun Legend

Nie chodzi o trudność, a o upierdliwość i męczącą powtarzalność.
Jeśli ten "łatwiejszy" tryb łagodzi powyższe problemy to z pewnością wrócę do gry, do której nie miałem zamiaru wracać.
zanonimizowany1101535 Generał
Jestem na tak. Generalnie lubie trudne gry, ale tutaj ta trudnosc sie sprowadzala po prostu do grindowania. Przyznam szczerze ze wymieklem. Chcialem zobaczyc i pokonac wszystkich bossow, ale przechodzenie kilkanascie/dziesiat razy tego samego bylo mozolne i po parunastu godzinach fun gdzies uciekl. Jak bedzie prosciej to wroce i dam szanse.