„Dajcie temu człowiekowi aktualną wersję dla jednego gracza”, ponieważ Battlefield 6 może być jego ostatnią częścią serii
Śmiertelnie chory fan wspomina piękne chwile spędzone z serią Battlefield i obawia się, że nie dożyje premiery szóstej części. Społeczność apeluje do twórców.

Dwa dni temu na subreddicie Battlefielda 6 pojawił się post, który spotkał się ze sporym odzewem ze strony społeczności. Użytkownik o pseudonimie Odanakabenaki podziękował w nim za piękne wspomnienia, które dostarczyła mu seria, oraz wyraził smutek, ponieważ nie wie, czy dożyje premiery „szóstki”. Powodem jest szybko postępujący nowotwór mózgu, zdiagnozowany u niego kilka miesięcy temu (via Mein-MMO).
Ciepłe wspomnienia
W swoim poście Odanakabenaki pisze, że związany jest z serią Battlefield od czasów Bad Company 2, które zadebiutowało w 2010 roku. Jak wspomina, to była dla niego „złota era”, gdy razem z kolegami w liceum „odpuszczał lekcje, kłócił się o to, kto weźmie czołg czy wrzeszczał do mikrofonu”.
Jedne z najlepszych nocy mojego życia spędziłem w tej grze. Nie przesadzam. Mecze Rush o 3:00 w nocy, pizza, czyjś mikrofon przerywał, ktoś inny wychodził z gry z wściekłości, squad wipe’y, reanimacje, clutch defuse’y – po prostu magia. Dorastaliśmy z tym. Nawet kiedy nowsze części nie dawały już tego samego, dalej graliśmy. Bo to było nasze – nasze miejsce spotkań, gdy życie się waliło. Battlefield zawsze nas łączył.
Teraz chciałby przeżyć „ten dreszczyk” jeszcze raz, ale boi się, że nie dożyje premiery nowej części, albo będzie w tak złym stanie, że nie będzie mógł się nią cieszyć. W związku z tym podziękował twórcom, którzy stworzyli te gry, oraz graczom, którzy sprawili, że były one wyjątkowe.
Ale jutro wbijam się do bety. Nie obchodzi mnie, czy będę się trząsł albo nie będę celował. Po prostu chcę poczuć ten dreszcz jeszcze raz.
Apel do twórców
Post Odanakabenakiego mocno poruszył społeczność – w chwili pisania tego tekstu ma ponad 7,7 tysiąca głosów. Wiele osób proponuje mu wspólne granie podczas bety, życzy wszystkiego dobrego i dzieli się swoimi wspomnieniami z serią.
Jeśli uda nam się spotkać w becie, to z przyjemnością z tobą zagram, bracie.
Niektórzy idą o krok dalej i zwracają się bezpośrednio do Electronic Arts. Proszą twórców, aby zapewnili graczowi nie tylko nielimitowany dostęp do bety, ale również aktualną wersję trybu singleplayer.
Cholera, załatwiliśmy jednemu gościowi wcześniejszy dostęp do Borderlands 4, musimy ogarnąć temu facetowi nieograniczony dostęp do Battlefielda 6, aż nadejdzie czas. Dajcie mu aktualną wersję trybu singleplayer.
Warto wspomnieć, że podobna sytuacja miała miejsce w zeszłym roku w społeczności Borderlands 4. Wówczas graczom udało się dotrzeć do szefa Gearbox, który spełnił prośbę śmiertelnie chorego fana.