Wiadomość filmy i seriale 31 maja 2021, 15:21

Czarna Wdowa domknie historię postaci Scarlett Johansson z Avengersów

Według Scarlett Johansson Czarna Wdowa będzie filmem, który powinien dostarczyć fanom MCU godne zamknięcie historii tytułowej bohaterki.

UWAGA NA SPOILERY

W tekście pojawiają się drobne spoilery z Avengersów: Końca gry. Starałem się przedstawić je tak, aby były jasne dla tych z Was, którzy produkcję widzieli, a jednocześnie nie zdradzały wszystkiego reszcie, ale i tak czujcie się ostrzeżeni.

Zapowiedziany na początek lipca film Czarna Wdowa powinien pozwolić wszystkim fanom Marvel Cinematic Universe pożegnać tytułową bohaterkę we właściwy sposób. Tak przynajmniej uważa odtwórczyni głównej roli, Scarlett Johansson. Aktorka przyznała w niedawnym wywiadzie dla magazynu Total Film, że produkcja ma na celu nie tylko opowiedzenie własnej historii, ale także dopełnienie tej, którą widzieliśmy w Avengersach: Końcu gry. Amerykanka ujęła to w następujący sposób (via ComingSoon.net):

Chcieliśmy, aby fani poczuli się usatysfakcjonowani fabułą filmu. Myślę, że niektórzy nie pogodzili się jeszcze do końca z losem, jaki spotkał tę postać [Czarną Wdowę – dop. red.]. Wydaje mi się, że ludzie zwyczajnie tego pragnęli [pożegnać bohaterkę – dop. red.].

Innymi słowy, żegnająca się z MCU Scarlett Johansson i reżyserka Czarnej Wdowy, Cate Shortland, chcą dać widzom to, czego poskąpili im Anthony oraz Joe Russo, twórcy Końca gry. Z fabuły filmu z 2019 roku dość jasno bowiem wynika, że dalszych losów niektórych postaci, w tym właśnie Wdowy, już nie poznamy. Różnica polega na tym, że zakończenia wątków pozostałych bohaterów zostały lepiej pokazane, przez co mocniej wybrzmiały i zapadły w pamięć. Teraz postać grana przez Johansson ma wreszcie otrzymać swoje „pięć minut”, na które – biorąc pod uwagę jej rolę w kreowaniu MCU począwszy od Iron Mana 2 z 2010 roku – w pełni zasługuje.

Przypomnijmy, że historia Czarnej Wdowy rozegra się pomiędzy wydarzeniami z filmów Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów i Avengers: Wojna bez granic, a produkcja ma być poważniejsza od swoich poprzedniczek. Grana przez Scarlett Johansson postać, właściwie nazywająca się Natasha Romanoff, będzie musiała skonfrontować się ze swoją mroczną przeszłością, a na jej drodze stanie Taskmaster – nowy w MCU, niezwykle potężny wróg (w tej roli O.T. Fagbenle). Film zadebiutuje 9 lipca w kinach i na niedostępnej w Polsce platformie Disney+. Wiemy, że będzie on trwał 2 godziny i 13 minut, a gościnny występ w nim zaliczy powracający w roli Iron Mana Robert Downey Jr. Kto wie, może Scarlett Johansson pójdzie w jego ślady i ją też zobaczymy jeszcze kiedyś w MCU?