Debiut Counter-Strike 2 nadal wzbudza spore emocje, choć niekoniecznie pozytywne w obliczu braków i bolączek gry.
Marzenia to piękna rzecz, ale często zostają one brutalnie zweryfikowane przez rzeczywistość. Zapewne takie myśli dręczą wielu fanów Counter-Strike’a, bo premiera CS 2 nie spełniła oczekiwań części graczy, którzy dają znać o swoim niezadowoleniu w negatywnych opiniach na Steamie.
Żeby nie było, Counter-Strike nadal ma w większości pozytywne recenzje od użytkowników platformy. Piszemy: „nadal”, ponieważ „dwójka” całkowicie zastąpiła CSGO, przejmując również jego oceny (choć, niestety, nie osiągnięcia).
Niemniej rzut oka na dane Steama z ostatnich dni dobitnie pokazuje, że sporej części graczy szybko przeszedł entuzjazm po debiucie CS-a na silniku Source 2. Od premiery Counter-Strike 2 otrzymuje niemal tyle samo negatywnych, co pozytywnych opinii.
W efekcie te drugie stanowią 74% ze wszystkich recenzji (ponad 156 tysięcy) z ostatnich 30 dni. Nie wygląda to na katastrofę dopóki nie uświadomimy sobie, że jeszcze 27 września grę chwalono w 90% opinii z podobnego okresu (via Wayback Machine). Trudno o lepszy dowód frustracji fanów.
Część powodów, dla których CS 2 podzielił graczy, jest niejako oczywista. „Dwójka” wprowadza mnóstwo modyfikacji względem CSGO, a nic tak nie irytuje weteranów, jak zmiany w znanej grze. Zwłaszcza gdy nowości całkowicie zastępują „starą, dobrą” rozgrywkę, tak jak Counter-Strike 2 przyczynił sie do de facto usunięcia Global Offensive ze Steama (jeśli nie liczyć wersji beta, która pozwala na zabawę tylko na fanowskich serwerach).
Niestety, zarzuty nie ograniczają się do ślepej nostalgii i frustracji z usunięcia znanej i lubianej poprzedniczki. Gracze wskazują też na różne słabostki CS 2, który według części osób nadal jest bardziej wersją beta niż pełnoprawnym Counter-Strike’iem.
O części z tych zarzutów wspominaliśmy w zeszłym tygodniu, tyle że trudno było ocenić ich zasadność zaledwie pół dnia po premierze. Teraz o problemach mówią nie tylko szeregowi gracze, ale też niektórzy influencerzy (m.in. Anomaly).
Niektóre z problemów można uznać za dyskusyjne (choćby zarzut dotyczący „słabych” dźwięków i animacji broni), a część została naprawiona w pierwszych aktualizacjach. Najnowszy patch ukazał się wczoraj i naprawił m.in. karę do prędkości przemieszczania się na błocie (choć nie wszyscy uważają to za dobry ruch).
Wypada też wspomnieć, że Valve wzięło się już za oszustów w CS 2, masowo blokując konta (via Reddit). Biorąc pod uwagę, że wiele osób nie oczekiwało od twórców żadnych większych działań przeciwko tym pseudograczom, fala banów była dla społeczności miłą niespodzianką. Zwłaszcza że Valve cofnęło część niesłusznych blokad dla użytkowników Windowsów 7 (via Reddit).
Niemniej wyczekiwana premiera Counter-Strike’a nie przebiegła gładko. Pozostaje mieć nadzieję, że Valve rozwinie i poprawi grę szybko, i to nie w swoim rozumieniu czasu.
Gracze
OpenCritic
21

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).