Studio Halfbrick, czyli autorzy jak Jetpack Joyride czy Fruit Ninja poinformowało, że gra Colossatron: Massive World Threat zadebiutuje 19 grudnia na urządzeniach mobilnych z systemami iOS i Android.

Znane z takich przebojów jak Jetpack Joyride czy Fruit Ninja studio Halfbrick ogłosiło datę premiery swojego kolejnego projektu, czyli Colossatron: Massive World Threat. Gra trafi 19 grudnia tego roku na urządzenia mobilne z systemami iOS i Android.
- Colossatron: Massive World Threat – oficjalna strona gry
Pomimo rychłego debiutu gry wciąż nie wiemy o niej zbyt dużo. Pokierujemy olbrzymim mechanicznym wężem, który wypełza ze statku kosmicznego rozbitego na ulicach jednego z ziemskich miast. Bestia ma tylko dwa cele – przetrwać oraz wyrządzić maksymalnie duże szkody. Oczywiście ludzkość nie zamierza przyglądać się sianemu przez nas zniszczeniu z założonymi rękoma. Zamiast tego rzuca przeciwko nam całą potęgę swoich sił zbrojnych.
Ciało mechanicznego węża złożone ma być z szeregu segmentów i do każdego z nich przyczepione zostanie uzbrojenie. Kluczową rolę odegra odszukiwanie nowych segmentów i przyłączanie ich bestii. Podzielone one mają być na kilka rodzajów o rożnych mocach. Podczas zabawy będziemy niszczyli budynki oraz odpierali ataki ludzi. Zaczną oni skromnie – od kilku żołnierzy piechoty, ale potem zmierzymy się m.in. z czołgami, helikopterami i myśliwcami. Gra zaoferuje obszerną kampanię fabularną, podczas której będziemy otrzymywali zadania do wykonania, a co pewien czas przyjdzie nam także zmierzyć się z potężnymi bossami, takimi jak np. mechy.
Wszystko to ukazane zostanie z dużym przymrużeniem oka. Pomiędzy misjami raczeni mamy być zabawnymi scenkami przerywnikowymi. Wtedy także zajmiemy się ulepszaniem mechanicznego węża.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.