Firma Activision szykuje się do ujawnienia Call of Duty Warzone. Według plotek będzie to darmowa strzelanka battle royale. Wydawca podkręca atmosferę m.in. publikując zabawny filmik zainspirowany zabawkami Tamagotchi.

Wiele wskazuje na to, że firma Activision lada moment (możliwe że nawet dzisiaj) oficjalnie ujawni Call of Duty Warzone, czyli grę battle royale zbudowaną na fundamentach Call of Duty: Modern Warfare. Jakiś czas temu do sieci wyciekł gameplay z tego projektu i wydawca szybko go zablokował, ale teraz zmienił zdanie i pozwolił na udostępnianie tego materiału. Sugeruje to, że zapowiedź jest blisko.
Według plotek projekt udostępniony zostanie jako samodzielna produkcja zatytułowana Call of Duty Warzone, która wykorzysta model darmowy z mikropłatnościami. Takie rozwiązanie ma pozwolić grze przyciągnąć do marki nowych użytkowników. Nie wiadomo, czy w planach jest jakaś współpraca tej pozycji z najnowszym Modern Warfare.
Do prac nad Call of Duty Warzone oddelegowano zespół Raven Software. Studio ma się zająć także rozwijaniem gry przez długie lata. Pozwoli to uniknąć konieczności opracowywania trybu battle royale dla każdej odsłony głównego cyklu.
Według plotek Call of Duty Warzone ma zadebiutować 10 marca. Jeśli ten termin jest prawdziwy, to nie powinniśmy długo czekać na ujawnienie projektu. Na oficjalnym kanale YouTube marki opublikowano właśnie zabawny filmik zapowiadający zegarek z wirtualnym zwierzakiem Tomogunchi. Fani domyślają się, że jest to żart będący częścią kampanii marketingowej gry battle royale.
Przypomnijmy, że Call of Duty: Modern Warfare ukazało się 25 października ubiegłego roku na PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. Produkcja spotkała się z ciepłym przyjęciem. Według serwisu Metacritic wersja na PlayStation 4 posiada średnią ocen na poziomie 83%. Gra spodobała się również naszemu redaktorowi, który wystawił jej notę 8.5/10.
Więcej:AMD Ryzen 7 9850X3D na benchmarkach. Nowy procesor zaoferuje wydajniejszy tryb boost
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
22

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.