Cillian Murphy wystąpi w trylogii 28 lat później. Reżyser kontynuacji kultowego cyklu o zombie zdradza, w której części nowej serii zobaczymy powrót aktora
Danny Boyle zdradził, w którym filmie z nadchodzącej trylogii 28 lat później wystąpi Cillian Murphy. Reżyser wyjaśnił też, jak łączą się widowiska budujące nowy cykl o zombie.
Gorąco oczekiwane 28 lat później zadebiutuje na wielkich ekranach już w tym miesiącu. Choć po premierze pierwszego zwiastuna kontynuacji lubianego przez widzów filmu Danny’ego Boyle’a i Alexa Garlanda fani podejrzewali, że gwiazda oryginalnego widowiska z 2002 roku, Cillian Murphy, pojawi się w tegorocznym sequelu, to twórcy zdementowali te podejrzenia. Teraz Danny Boyle przekazał nowe informacje dotyczące udziału aktora w nadchodzącej trylogii o zombie.
Przypomnijmy, że reżyser jakiś czas temu donosił, że Cillian Murphy nie pojawi się w pierwszym filmie z nowego cyklu, ale prawdopodobnie zobaczymy go w którymś z dwóch kolejnych widowisk z serii. W nowym wywiadzie dla IGN filmowiec sprecyzował, że aktor wystąpi w drugiej, wyreżyserowanej i nakręconej już przez Nię DaCostę (The Marvels) odsłonie trylogii, oraz – prawdopodobnie – trzeciej.
Jest w drugim filmie. Nie powinienem ujawniać zbyt wiele, bo mnie zabiją.
Danny Boyle wyjaśnił, że ostatnia część trylogii nie została jeszcze nakręcona, ponieważ twórcy nie dostali na nią pieniędzy. Powstanie trzeciej odsłony uzależnione jest więc od tego, jak w kinach poradzi sobie pierwsze widowisko. Z uwagi na zainteresowanie, jakim film cieszy się jeszcze przed premierą, fani powinni być spokojni o przyszłość cyklu.
Reżyser wyjaśnił, że nadchodzące dzieła są połączone za sprawą bohaterów (dwunastoletni chłopiec, w którego wciela się Alfie Williams, jest centralną postacią nowej historii), a motyw na końcu pierwszego widowiska z trylogii stanowi pomost do drugiego. Podobnie będzie wyglądało przejście z drugiej do trzeciej odsłony.
To trzy filmy, trylogia filmów, które są połączone dzięki postaciom. [Spike – dop. red.] będzie przewijał się przez te filmy. Nakręciliśmy dwa z nich jednocześnie z przyczyn logistycznych i z uwagi na dostępność aktorów oraz z uwagi na historię. To ciągłość. Motyw na końcu pierwszego filmu stanowi pomost do drugiego. Chociaż każda część ma własne zakończenie, to istnieje przejście do kolejnej. Jest to więc bardzo ambitne.
Nie mamy jeszcze pieniędzy na trzeci film. To jest uzależnione od tego, jak pierwszy sobie poradzi. Ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i dostaniemy zielone światło na trzecie widowisko. Wszyscy na to liczą, włącznie z Cillianem.
Jeśli trzeci film z trylogii zostanie potwierdzony, jego reżyserią zajmie się Danny Boyle. 28 lat później zadebiutuje w kinach 20 czerwca 2025 roku, a 28 Years Later: The Bone Temple, 16 stycznia 2026 roku.
