Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 lipca 2021, 12:02

Bobby Kotick reaguje na frustrację pracowników; nadchodzą zmiany w Activision Blizzard [Aktualizacja]

Bobby Kotick odniósł się do afer, jakie ostatnio otaczają Activision Blizzard. Szef firmy zapowiedział zmiany mające na celu wyeliminowanie problemów dotyczących molestowania i dyskryminacji.

Aktualizacja:

Pracownicy Activision Blizzard odnieśli się do oświadczenia wystosowanego przez Bobby’ego Koticka. W opublikowanej przez nich odpowiedzi (via IGN) możemy przeczytać, że cieszy ich, iż kierownictwo firmy zmieniło ton, w jakim komunikuje się z podwładnymi. Jednocześnie zaznaczają, że szef Activision Blizzard nie odniósł się w swoim piśmie do kluczowych postulatów, jakie wystosowali protestujący. Nie wspomniał więc o zakończeniu przymusu arbitrażu dla pracowników, nadzorze nad procesami rekrutacji, większej transparentności w kwestii płac oraz zatrudnieniu zewnętrznej firmy, która dokonałaby szczegółowej kontroli zjawisk zachodzących w Activision Blizzard.

Pracownicy zapowiedzieli przy tym, że dzisiejszy protest to dopiero początek działań, jakie mają doprowadzić do zmiany sytuacji w firmie. Chcą oni kontynuować swój opór aż do momentu osiągnięcia założonych celów.

Oryginalna wiadomość:

W SKRÓCIE:
  • Bobby Kotick odpowiedział na protesty pracowników Activision Blizzard.
  • Menedżerowie oraz szefowie zespołów w firmie mają przejść obowiązkową ewaluację.
  • Zmiany dotkną również działu rekrutacji.

Activision Blizzard zdaje się nie radzić sobie najlepiej z trwającym kryzysem. Oficjalnym stanowiskiem firmy, które później potwierdziła jej wiceprzewodnicząca, było zaprzeczenie wszelkim zarzutom, jakie wystosowali pracownicy. Wywołało to wśród nich oburzenie, którego efektem była zapowiedź strajku. Jak widać, groźba ta okazała się skuteczna, ponieważ głos w sprawie zabrał CEO firmy, czyli Bobby Kotick.

W opublikowanym oświadczeniu przyznał on, że początkowa reakcja firmy była nieodpowiednia. Według niego kierownictwo Activision Blizzard nie wsłuchało się w głosy swoich pracowników. Ponadto w dokumencie przeczytać możemy o tym, jak ważny dla firmy jest punkt widzenia zatrudnionych w niej osób oraz jaką wartość ma ich opór wobec nadużyć. Naprawdę istotna treść oświadczenia występuje jednak dopiero na jego końcu.

Bobby Kotick zapowiedział bowiem szereg działań, które mają doprowadzić do poprawy sytuacji w firmie. Po pierwsze, utworzona została specjalna linia telefoniczna, pod którą pracownicy będą mogli anonimowo zgłaszać nadużycia, jakich padli ofiarą. Pozwoli to na przeprowadzenie wewnętrznego śledztwa dotyczącego wszystkich zarzutów. Obowiązkową ewaluację przejdą również wszyscy menedżerowie oraz szefowie zespołów. Osoby z tego grona, które okażą się być sprawcami nadużyć, zostaną wydalone z Activision Blizzard.

Po drugie, zmiany dotkną działu rekrutacji. Menedżerowie odpowiadający za zatrudnianie nowych pracowników otrzymali specjalne wytyczne, mające na celu zapewnienie sprawiedliwych warunków aplikowania na stanowiska w firmie. Ma wyeliminować to wpływ osobistych uprzedzeń konkretnych osób na praktyki rekrutacyjne Activision Blizzard. W dalszej perspektywie działania te mają pozwolić na stworzenie bardziej zróżnicowanego zespołu.

Ostatni z zapowiedzianych kroków to z kolei zmiany w samych grach wydawcy. Najprawdopodobniej dotyczy to zapowiedzianego wcześniej usunięcia kłopotliwych odniesień z World of Warcraft. Możliwe, że praktyka ta rozszerzona zostanie na inne produkcje.

Wygląda na to, że zdecydowany opór pracowników firmy w końcu wywołał reakcję jej kierownictwa. Jest to więc pierwsze zwycięstwo poszkodowanych osób, które od pewnego czasu głośno wypowiadają się na temat nadużyć mających miejsce w Activision Blizzard. Pozostaje mieć nadzieję, że zapowiedziane w oświadczeniu Bobby’ego Koticka działania rzeczywiście zostaną wprowadzone w życie.

Przemysław Dygas

Przemysław Dygas

Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.

więcej