Call of Duty zmierza na wielkie ekrany. Gra dostanie aktorską adaptację od Paramount Pictures. „To spełnienie marzeń”
Call of Duty wkrótce dołączy do grona gier, które doczekały się filmowych adaptacji. Paramount Pictures oficjalnie zapowiedziało aktorską produkcję rozwijającą popularną franczyzę.

Lista gier, które w najbliższym czasie doczekają się adaptacji, powiększa się. Niedawno informowaliśmy Was, że Alex Garland nakręci ekranizację Elden Ring, a Zach Cregger zaprezentuje światu swój film Resident Evil. Teraz dobre wieści mamy dla kinomaniaków i fanów Call of Duty. Wkrótce i ta popularna produkcja zostanie przeniesiona na wielkie ekrany.
The Hollywood Reporter donosi, że za ekranizację Call of Duty odpowie Paramount Pictures na mocy umowy z Activision obejmującej rozwinięcie, wyprodukowanie oraz dystrybucję aktorskiego filmu opartego na podstawie growej franczyzy.
Firmy już zapowiedziały, że filmowy projekt powstanie po to, aby zapewnić emocje fanom z całego świata, a ekranizacja „odważnie” rozwinie franczyzę dla widowni.
[Film – dop. red.] jest zaprojektowany, by ekscytować fanów z całego świata, dostarczając to, co fani uwielbiają w tej ikonicznej serii, jednocześnie odważnie rozszerzając franczyzę dla zupełnie nowych odbiorców.
David Ellison, szef Paramountu, wyjawił w swym oświadczeniu, że dla niego – wielkiego fana serii – ekranizacja Call of Duty to spełnienie marzeń. Zaznaczył jednak, że nie postrzega tego wyłącznie jako zaszczytu, ale także odpowiedzialności, a Paramount zadba o wysoką jakość produkcji, tak jak zrobiło to przy okazji kręcenia Top Gun: Maverick.
Warto dodać, że ta pierwszoosobowa strzelanka od kilkunastu lat jest najlepiej sprzedającą się serią gier w Stanach Zjednoczonych. Niewykluczone, że ekranizacja produkcji przyniesie studiu taki sukces, jaki Super Mario Bros. zapewniło Universalowi czy Minecraft Warnerowi.