Call of Duty: Ghosts działa na usprawnionym, a nie zupełnie nowym silniku

Nowy silnik Call of Duty: Ghosts jest rozwinięciem dotychczasowej technologii – potwierdził jeden z pracowników studia Infinity Ward. Nie jest to więc rozwiązanie zbudowane całkowicie od podstaw na potrzeby nowego tytułu, który trafi także na konsole następnej generacji: PlayStation 4 i Xboksa One.

Szymon Liebert

24 maja 2013 12:06

 Komentarze

Jak bardzo nowy jest silnik z Call of Duty: Ghosts?

Na konferencji Xbox Reveal pokazano grę Call of Duty: Ghosts, która, jak przekonywali pracownicy studia Infinite Ward, korzysta z nowego silnika. Okazuje się, że nie jest to technologia zbudowana całkowicie od podstaw, a rozwinięcie dotychczasowych rozwiązań, jakimi dysponował deweloper. Sprawę naświetlił Zach Volker, pracownik Infinity Ward sprawujący pieczę nad kwestią animacji, który rozmawiał z serwisem Official PlayStation Magazine.

Zach Volker zaczął wyjaśnienia od stwierdzenia, że nie da się zbudować całkiem nowego silnika w dwuletnim trybie pracy, jaki obowiązuje w przypadku marki Call of Duty od jakiegoś czasu. „Potrzebowałbyś armii 200 inżynierów” – przekonuje Volker. Zamiast tego, Infinity Ward wzięło na warsztat najważniejsze elementy technologii i dostosowało je do możliwości oferowanych przez następną generację konsol, w efekcie tworząc coś nowego.

Trzonem technologii napędzającej Ghosts pozostaje silnik Quake’a, który w ciągu lat doczekał się tylu poprawek, przeróbek i nowych wersji ze strony Infinity Ward, że Volker powątpiewa czy są w niej pozostałości pierwotnego kodu. „Kiedy mówimy o nowym silniku, mówimy o ulepszaniu ważnych systemów wewnątrz obecnego silnika” – wyjaśnił przedstawiciel studia. „Nie chodzi więc o wyrzucenie wszystkiego do kosza i rozpoczęcia prac od podstaw” – dodał producent.

Dla ludzi interesujących się technicznymi aspektami gier wyjaśnienia Infinity Ward nie będą niczym nadzwyczajnym, bo w podobny sposób swoje technologie rozwija niejeden deweloper. Mimo tego, można spodziewać się fali rozczarowania ze strony części społeczności, która uwierzyła w to, że Call of Duty przesiadło się na silnik następnej generacji. Pytaniem pozostaje to, czy gra potrzebuje wgniatających w fotel fajerwerków graficznych. Może wystarczą lepsze modele ludzi i… psów?

Call of Duty: Ghosts to następna odsłona popularnej serii strzelanek pierwszoosobowych. Odpowiada za nią studio Infinity Ward, wspomagane przez zespoły z Raven i Neversoft. W Ghosts przenosimy się do nowego uniwersum wojennego, w którym Stany Zjednoczone nie są międzynarodową potęgą, aby wcielić się w elitarnych żołnierzy (tytułowe „duchy”). Gra wyjdzie w tym roku na pecetach i konsolach obecnej oraz przyszłej generacji (PlayStation 4, Xbox One).