„Bezduszny, g**niany AI slop.” Gracze nie zareagowali na zapowiedź gry AI od Elona Muska zbyt entuzjastycznie
Elon Musk przedstawił pierwszy materiał z gry swojego studia, który raczej nikogo nie zachwycił. Obrońcy miliardera studzą jednak głosy krytyki twierdząc, że to kwestia czasu, aby gry XAI wygryzły studia AAA z biznesu.

Nazwisko Elona Muska chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Ekscentryczny miliarder dał poznać się do tej pory graczom głównie jako oszust i pozer, który przy próbie wykazania swojej niewinności i niesamowitego skilla... poległ w walce z pierwszym bossem w PoE 2. Co ciekawe, o jego osobie mogliśmy usłyszeć jeszcze parokrotnie w branży gier wideo, za każdym razem raczej w negatywnym kontekście.
Nie inaczej było, kiedy ogłosił światu, że zamierza otworzyć własne studio, które w całości opierać ma się na „technologiach przyszłości”, czyli AI. W tamtym momencie społeczność graczy, odwiecznie podzielona na jego „wyznawców” jak i skrajnych przeciwników, wyrażała zarówno podziw, jak i wątpliwości. Dzisiaj, po zademonstrowaniu pierwszych materiałów ze swojej gry, spór zdaje się nie gasnąć. Jedni mówią, że to kwestia czasu, a inni nie mogą patrzeć na to okropieństwo.
Obraz nędzy i rozpaczy
Fala krytyki przeszła przez X’a, jak dwuręczny młot przez ściany w nowym Battlefieldzie, czyli dość gwałtownie i niespodziewanie skutecznie, niszcząc swój cel. A przynajmniej tak wynika z komentarzy graczy wypowiadających się o krótkim filmie studia XAI, zamieszczanych na platformie X. Sam film został również udostępniony przez właściciela studia, który mówi, że owe studio „Wyda świetną, wygenerowaną przez AI grę, przed końcem przyszłego roku”. Sam materiał jednak na to nie wskazuje.
Całość prezentuje się jak materiał promocyjny taniej gry mobilnej z nierealistycznym systemem strzelania, dziwnym i niedopracowanym efektem wypadających łusek oraz raniącym uszy dźwiękiem wystrzału. Zastanawiający jest również fakt pędzących czołgów, pomimo wydobywającej się z ich środka masy płomieni.
Komentujący sześciosekundowy film gracze nie gryzą się w języki, a ich opinie ścierają się z głosami obrońców, konsekwentnie stojących po stronie Muska.
Jasne stary, daj im parę lat, a myślę, że cofniesz swoje słowa. To będzie się skalować dużo szybciej niż gry studiów AAA.
Daj im rok albo dwa, a ta gierka będzie lepsza niż większość g*wna, jakie wy*rywają z siebie studia AAA.
-Doom
Ciekawe głosy o całej sprawie można także usłyszeć z bardziej profesjonalnej strony pracowników gamedevu, mianowicie od dyrektora wydawniczego z Larian Studios, który jasno określił cały projekt jako skok na kasę, w dodatku całkowicie niepotrzebny. Według Dousego branża potrzebuje przemyślanego modelu rozwoju i angażujących światów, które mogłyby przedstawiać nowe wizje artystyczne czy poprawiać zarządzanie projektami.
A Wy co myślicie, będzie coś z tego? Czy to tylko próba zmonetyzowania marnego projektu, która jedynych odbiorców znajdzie wśród elonowych gorliwców?
- Różności