Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 kwietnia 2025, 11:30

Bethesda rozłożyła oryginalny serwer ESO na 2000 części i sprzedaje każdą z nich za 110 dolarów

Bethesda przygotowała naprawdę nietypową rocznicową pamiątkę dla fanów MMORPG The Elder Scrolls Online.

Źródło fot. ZeniMax Online / Bethesda Softworks.
i

Gracze mogą zdobyć fragment pierwszego serwera The Elder Scrolls Online sprzed 10 lat.

Ta nietypowa akcja to część obchodów 10-lecia MMORPG w świecie Tamriel – w teorii trochę spóźnionych, bo gra zadebiutowała na pecetach w 2014 roku (rok później trafiła na konsole). Niemniej można to też wiązać z wielkimi zmianami w ESO, które zajdą w tym wciąż popularnym tytule w 2025 roku. Do gry zmierzają m.in. liczone w tysiącach podklasy.

Wczoraj (via Kotaku) oficjalny sklep Bethesdy (Bethesda Gear Store) dodał do swojej oferty „pamiątkę z okazji 10-lecia Elder Scrolls Online („The Elder Scrolls Online 10-Year Anniversary Keepsake”). Nie chodzi o fragment kodu, lecz część oryginalnego serwera gry, który został rozebrany na 2 tysiące „płytek” pamięci RAM, a następnie zapakowany w „aksamit i reprezentacyjne pudełko” z drewna. Całość uzupełnia cynkowa plakietka pamiątkowa.

Bethesda życzy sobie za taki upominek 110 dolarów, przy czym produkt zostanie wysłany dopiero w czerwcu. To stanowczo prezent dla największych entuzjastów Tamriel… choć można by argumentować, że fani tej czy innej marki (lub gwiazdy) płacili znacznie więcej za mniej intrygujące przedmioty powiązane ze swoimi ulubieńcami.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej