Battlefield 6 odcina się od BF 2042 kolorystyką, a od CoD-a skórkami. „Jesteśmy militarną strzelanką w czasach współczesnych”
Gracze zauważyli, że kolorystyka Battlefielda 6 jest przeciwieństwem tej z Battlefielda 2042. Ich zdaniem twórcy chcą się w ten sposób odciąć od słabo przyjętej odsłony cyklu FPS-ów.

EA DICE, wydając Battlefielda 6 najwyraźniej chce zupełnie odciąć się słabo przyjętego Battlefielda 2042. Takiego zdania są gracze, którzy zauważyli, że nawet kolorystyka najnowszej odsłony jest przeciwieństwem poprzedniczki.
Przeciwne kolory
Na ten fakt zwrócił uwagę użytkownik 3dDungeonMaster na Reddicie. Zauważył, że główny kolor Battlefielda 6 – pomarańczowy – leży niemal po przeciwnej stronie palety barw względem przewodniego koloru Battlefielda 2042 – cyjanowego. W jego opinii nie jest to przypadek, lecz celowy zabieg EA DICE.
Nie sądzę, aby to był przypadek, że stylistyka [w oryg. Branding –przyp. red.] nadchodzącej gry jest niemal całkowitym przeciwieństwem tego użytego w przypadku [BF] 2042. Niezależnie od tego, czy jest to znak, że twórcy naprawdę starają się stworzyć jak najlepszy tytuł – dział marketingu ewidentnie chce, aby konsumenci podświadomie oddzielili te dwie gry od siebie. Osobiście traktuję to jako przejaw dobrej woli.
W odpowiedzi gracze komentują, że jest to ciekawa teoria i rzeczywiście może być w niej coś na rzeczy. Kilka osób żartuje również, że zmiana wyszła grze na dobre, bo poprzedni kolor kojarzy im się teraz z czymś okropnym.
Tak, teraz kojarzę kolorystykę 2042 z „okropnością”, więc to w sumie dobry wybór.
Cyjan był moim ulubionym kolorem, ale tak bardzo nienawidziłem 2042, że mój ulubiony kolor stał się moją traumą.
Realistyczne skórki
Battlefield 6 zdaje się odcinać nie tylko od Battlefielda 2042, ale również od konkurencyjnej serii Call of Duty – przynajmniej w kwestii skórek. Kilka dni temu wyciekły do sieci nagrody za udział w otwartych beta-testach, dzięki czemu dowiedzieliśmy się, że pierwsze skiny stawiają na względny realizm i wojenne klimaty (choć, jak zawsze, nie wszystkim się one podobają). Teraz potwierdził to jeden z deweloperów (via CharlieINTEL).
Można powiedzieć, że jesteśmy militarną strzelanką w czasach współczesnych.
W tym przypadku gracze pozostają jednak sceptyczni. Uwierzą w słowa twórców dopiero wtedy, gdy zobaczą stan gry jakiś czas po premierze. Fani obawiają się, że EA DICE może teraz przyciągać graczy dobrze brzmiącymi obietnicami, a później próbować maksymalizować zyski kolorowymi skórkami rodem z Fortnite’a i ostatniego CoD-a.
Zobaczymy, jak te słowa się zestarzeją. Pamiętajcie o Battlefieldzie 5.
Gdy tylko zobaczę Nicki Minaj biegnącą po mapie z karabinem M16 w ręku, rezygnuję.
Battlefield 6 zadebiutuje 10 października na PC oraz konsolach PS5 i XSX/S. Wczoraj odbył się pokaz trybu multiplayer, podczas którego zdradzono wiele nowych informacji o grze.