Na Prime Video właśnie pojawił się ubiegłoroczny thriller akcji z gwiazdorską obsadą. Już teraz możecie sprawdzić, czy krytycy mieli rację, nisko oceniając produkcję sci-fi z Millą Jovovich.
Prime Video przygotowało na sierpień filmowe nowości, a jedną z nich jest Bez tlenu, widowisko sci-fi z gwiazdorską obsadą. Rozgrywający się w postapokaliptycznym świecie thriller, który ze względu na swój klimat i fabułę może zainteresować widzów serialu Silos, od dzisiaj można obejrzeć na wspomnianej platformie w ramach abonamentu.
O czym opowiada Breathe? W niedalekiej przyszłości brak tlenu zmusza ludzi do poszukiwania schronienia pod powierzchnią ziemi. Protagonistka Maya robi wszystko, by zaopiekować się córką Zorą i odnaleźć swojego zaginionego męża Dariusa. Wkrótce do ich bunkra pukają nieznajomi oferujący pomoc. Goście nie są jednak tymi, za których się podają, a ich wizyta zamienia się w brutalną walkę o przetrwanie.
Do obsady Bez tlenu należą Milla Jovovich, Sam Worthington, Jennifer Hudson, Common, Quvenzhané Wallis, Raúl Castillo oraz James Saito. Mimo gwiazdorskiej obsady produkcja nie przypadła do gustu ani krytykom, ani widzom.
W serwisie Rotten Tomatoes widowisko ma tylko 14% pozytywnych recenzji od tych pierwszych i 21% od tych drugich. Powtarzające się zarzuty wobec filmu dotyczą słabego scenariusza, braku napięcia oraz kiepskiego rozwinięcia wątku rodzinnego i emocji. Niektórzy chwalą jednak zdjęcia, pomysł oraz grę aktorską.
Już od 1 sierpnia możecie sięgnąć po ten tytuł i sprawdzić, czy zgadzacie się z opinią recenzentów na temat widowiska w reżyserii Stefona Bristola i według scenariusza Douga Simona. Poniżej zamieszczamy zwiastun produkcji.
Bez tlenu można obejrzeć na Prime Video.
Film:Bez tlenu(Breathe)
premiera: 2024akcjasci-fitajemnicathriller
2

Autor: Pamela Jakiel
Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.