Automatyczne farmy i rolnicze roboty to rzeczywistość 2030 roku
Automatyczne farmy już w 2030 roku – jeśli rozwój autonomicznych pojazdów utrzyma tempo, to całkiem realna wizja. Na dowód tego John Deere oferuje ciągnik rolniczy, który jest całkowicie samodzielny.

John Deere na konferencji CES 2022 pokazał w pełni autonomiczny ciągnik rolniczy, zbudowany na podstawie modelu 8R. Choć nie jest to jedyny projekt tego typu, maszyna firmy John Deere wydaje się być najbardziej zaawansowaną i gotową do przyjęcia na rynku. Firma planuje dalszy rozwój automatyki, a jej wizja to w pełni autonomiczne farmy już w 2030 roku.
Wynika to z naszej świadomości, że technologia będzie napędzać tworzenie wartości i zwiększać produktywność, rentowność i zrównoważony rozwój rolników. – Jorge Heraud, wiceprezes ds. automatyki i autonomii w firmie John Deere z Moline w stanie Illinois (USA)

Autonomiczny ciągnik rolniczy 8R
Ciagnik rolniczy 8R wyposażony został w sześć par kamer, odbiornik GPS i system sztucznej inteligencji, analizujący wszelkie dane. Może on poruszać się całkowicie autonomicznie, bez obecności kierowcy w kabinie.
Zebraliśmy setki tysięcy zdjęć z różnych gospodarstw, w różnych warunkach pogodowych i oświetleniowych, aby dzięki uczeniu maszynowemu ciągnik mógł zrozumieć, co widzi i odpowiednio zareagować. Ta możliwość pozwala również rolnikowi zamiast przebywać w ciągniku obsługiwać go zdalnie, robiąc jednocześnie coś innego. – Jorge Heraud
Zadaniem rolnika jest jedynie dostarczyć traktor na pole (np. dojechać). Potem uruchamia on odpowiedni program pracy, korzystając z urządzenia mobilnego (np. smartfona), i może przejść do innych czynności. Pracę ciągnika można kontrolować zdalnie, komunikacja zapewnia dostęp do np. obrazów z kamer. Traktor dzięki czujnikom wykrywa wszelkie przeszkody, rozpoznaje swoją pozycję z dokładnością do cala i potrafi o siebie zadbać na polu.

John Deere stara się przodować w autonomicznych innowacjach. Wystarczy wspomnieć o dostępnym od wielu lat systemie iTEC, który pozwala wykonywać zwroty na końcu pola. Przyszłość farm to dalszy rozwój robotyki i systemów autonomicznych. Firma John Deere przewiduje, że już w 2030 roku automatyczne farmy staną się faktem.
Rolnicze innowacje
W rolnictwie powoli dokonuje się automatyczna rewolucja. Dobrym przykładem są maszyny likwidujące niepożądaną roślinność, jak „laserowy chwastownik” firmy Carbon Robotics. Ważący 4 tony robot porusza się po polu całkowicie autonomicznie i może zastąpić w pracy 20 robotników. Posiada lasery o mocy 150 W, którymi wypala chwasty namierzone i rozpoznane przez system kamer i AI.
Choć maszynie tej trudno odmówić nowoczesności, jej napęd budzi nieco mieszane uczucia. Wszak główne źródło mocy w tym przypadku stanowi potężny silnik diesla. Rolnictwo przyszłości oprócz automatyzacji powinno się cechować ekologicznymi rozwiązaniami. Następcami kopcących diesli mogą być ogniwa paliwowe zasilane amoniakiem.
Może Cię zainteresować:
- Autopilot Tesli zabugowany po aktualizacji – wpływa na bezpieczeństwo
- Elon Musk zaprezentował nowego robota Optimusa
W taką technologię wyposażony jest prototypowy traktor John Deere (jest to dzieło startupu Amogy). Napędzany jest on silnikami elektrycznymi, a energię dla nich produkuje nietypowe ogniwo paliwowe. Nietypowe dlatego, że nie wykorzystuje wodoru, a bardziej powszechny w rolnictwie amoniak.
Dzięki nowym technologiom praca na roli powinna stać się znacznie łatwiejsza. Ale mnie dręczy jedna myśli. Jeśli autonomiczne ciągniki rolnicze i kombajny staną się równie powszechne, jak np. automatyczne odkurzacze – jaki sens będzie miało granie w Farming Simulator, gdy wszystko będzie wykonywać się samo?
Komentarze czytelników
radas_b Senator
Bardzo możliwe ale na pewno nie nie przed 2030 rokiem.
karabinier Chorąży
radas_b Senator
Jeśli autonomiczne ciągniki rolnicze i kombajny staną się równie powszechne, jak np. automatyczne odkurzacze – jaki sens będzie miało granie w Farming Simulator, gdy wszystko będzie wykonywać się samo?
Wtedy po prostu staniesz się menadżerem farmy.
https://youtu.be/D_XD3g1W_W0
Już teraz można sobie tak ogarnąć czy to FS19 czy FS22 żeby zdecydowana większość czynności działa się automatycznie.
Guidance Steering, Courseplay, Follow Me plus inne mody i prawie nie trzeba wsiadać za kółko jak się człowiek w tym wszystkim odnajdzie.