Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 maja 2020, 11:30

autor: Konrad Hazi

Assassin’s Creed Valhalla nie będzie zmuszał do grindu jak AC Odyssey

Jak twierdzi reżyser Assassin’s Creed Valhalla, zabawa w najnowszej części serii ma być zbalansowana o wiele lepiej niż w poprzedniej odsłonie. Gracze mają otrzymać możliwość decydowania o tym, co i jak chcą robić, dzięki czemu będzie zdecydowanie mniej grindu.

Assassin’s Creed Valhalla nie będzie zmuszał do grindu jak AC Odyssey - ilustracja #1
A kto umarł?! Ten nie żyyyyje!
W SKRÓCIE:
  • Reżyser Assassin’s Creed: Valhalla - Ashraf Ismail – uspokaja w udzielonym wywiadzie i zapewnia, że rozgrywka będzie lepiej zbalansowana niż w AC Odyssey.
  • Gracze mają otrzymać pełną swobodę w przechodzeniu tytułu i sami decydować, na jakich aspektach zabawy chcą się skupiać.

Do tej pory mieliśmy okazję zobaczyć już kilkuminutowy zwiastun zapowiadający Assassin’s Creed: Valhalla oraz dowiedzieć się całkiem sporo o grze i można wyczuć, że „hype train” już rusza. Z jednej strony wygląda na to, że będziemy mieli unikatową szansę przeżycia średniowiecznej przygody, z drugiej rodzą się pytania o to, jak zawartość gry zostanie poukładana i czy uniknie ona bolączek swojej poprzedniczki. Ostatnia dotychczas część serii - Assassin’s Creed: Odysseykrytykowana była bowiem za dużą ilość psującego zabawę grindu.

Róbta co chceta!

Reżyser produkcji - Ashraf Ismail - uspokaja i twierdzi, że wszystko jest pod kontrolą. W wywiadzie udzielonym australijskiej stronie Press Start podkreślił, odpowiadając na pytanie dotyczące balansu rozgrywki w Valhalli, że gracze będą mieli pełną swobodę i sami podejmą decyzję odnośnie tego, jak chcą przechodzić grę - czy to skupiając się na głównej historii, czy też próbując wszystkich dostępnych zadań pobocznych i mechanik.

Jeśli chodzi o zbalansowanie gry, to chcemy, by w Valhalli gracze mogli zrobić to, co chcą. Stworzyliśmy naprawdę intrygujący świat odwzorowujący Anglię i Norwegię z ciemnych wieków. Przy okazji - jeśli opuścisz Norwegię i udasz się do Anglii, to zawsze będziesz miał możliwość powrotu.

Zbudowaliśmy ten zapierający dech w piersiach świat i chcemy, by gracze bawili się tak, jak sobie tego zażyczą. W ten sposób balansujemy grę. Ktoś chce się skupić na głównej fabule? Nie ma problemu. Ktoś inny będzie chciał podbijać świat? Też nie ma problemu. Naprawdę w gestii gracza będzie to, jak chce konsumować zawartość – podsumował Ismail.

Oczekiwana zmiana

W perspektywie tego, jak system poziomów zmuszał graczy go grindu i podejmowania się wielu dodatkowych aktywności w Odyssey, dobrze słyszeć, że Valhalla zbudowana jest na innych założeniach. Miejmy nadzieję, że nie są to puste słowa i rzeczywiście to my będziemy decydować o tym, co chcemy robić.

Assassin’s Creed: Valhalla ma trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku - w okolicach Bożego Narodzenia. W najnowszą część serii od Ubisoftu będzie można zagrać na PS4, PS5, Xboksie One i Series X, pecetach oraz platformie Google Stadia. W najbliższym czasie opublikowany ma zostać także pierwszy materiał prezentujący rzeczywistą rozgrywkę. Czekamy z niecierpliwością.