Assassin's Creed: Unity otwiera zupełnie nową linię fabularną w cyklu

Gra Assassin's Creed: Unity otworzy zupełnie nowy rozdział w historii uniwersum serii. Twórcy zapewniają również, że ma być ona najlepszym momentem, by zacząć swoją przygodę z cyklem. Świeży start związany będzie przede wszystkim z nowymi bohaterami oraz fabułą, która rozgrywa się we współczesności.

Michał Kułakowski

9 lipca 2014 20:09

W Unity poznamy najprawdopodobniej nowych bohaterów, którzy będą nam towarzyszyć w kolejnych częściach serii

W rozmowie z serwisem Examiner, Alex Amanci, dyrektor kreatywny gry Assassin's Creed: Unity zapewnił, że będzie ona nowym fabularnym startem dla istniejącej już od lat serii. Zabieg ten ma ułatwić kontakt z cyklem graczom, którzy mogą gubić się w wielowarstwowej mitologii uniwersum Assassin's Creed. Warto przypomnieć, że obejmuje ona w tej chwili kilkadziesiąt tysięcy lat historii naszej planety i przedstawia losy dziesiątek mniej lub bardziej ważnych postaci, które pojawiły się nie tylko w grach, ale i komiksach, książkach oraz animacjach. Jak mówi Amanci:

To zupełnie nowy narracyjny start. Symbolizuje go świeży kontekst akcji rozgrywającej się we współczesności. Widzieliście trochę tych zmian i ewolucję historii w Assassin's Creed IV: Black Flag, ale w Unity nie będziemy robić tego samego. Gra będzie początkiem kolejnego fabularnego cyklu tytułów z serii.

Według przedstawiciela Ubisoftu, Unity okaże się również najlepszym punktem, z którego można zacząć swoją przygodę z Assassin's Creed.

Ponieważ historia w grze jest zupełnie nowa, przedstawimy ją bardzo kompleksowo oraz wyczerpująco i nikt nie będzie czuł, że jest to niepotrzebny zabieg. Według mnie, od czasów premiery pierwszego Assassin's Creed, tytuł będzie najlepszym miejscem dla nowych graczy, by zainteresować się serią.

Wydarzenia mające miejsce w czasach nam współczesnych były zawsze ważnym elementem w Assassin's Creed. To właśnie one posuwały fabułę do przodu i odkrywały przed fanami kolejne rozdziały odwiecznej rywalizacji Templariuszy i Asasynów oraz losy Pierwszej Cywilizacji. Po tym jak w Assassin's Creed III twórcy pożegnali się głównym protagonistą oraz zamknęli część z najważniejszych wątków, seria straciła jednak swoją główną siłę napędową, związaną z elementami science-ficiton. Efektem tego były etapy rozgrywające się w biurach Abstergo Entertainment, które mogliśmy zobaczyć w Assassin's Creed IV: Black Flag.

W kolejnych częściach serii twórcy z Ubisoft mieli więc wybór. Mogli kompletnie zrezygnować z przedstawiania współczesności lub zaprezentować fanom świeżego bohatera oraz jakiś długoterminowy cel, który wystarczy, by zbudować wokół niego kolejne sequele. Z wypowiedzi Amanciego wynika, że zdecydowali się oni na to drugie rozwiązanie. Ciekawe więc, czy poza wprowadzeniem nowych postaci oraz historii, scenarzyści wplotą jakieś fabularne wytłumaczenie kooperacyjnej rozgrywki w kampanii.

Assassin’s Creed: Unity zadebiutuje 28 października (w Polsce 31 października) na pecetach oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. Zgodnie z obietnicami twórców, wersja pecetowa ma ukazać się bez żadnych opóźnień względem edycji konsolowych.

Więcej:Ubisoft zbroi się, zanim nadjedzie Forza Horizon 6, próbując zająć miejsce po serii NFS. The Crew Motorfest rozszerzy się we wszystkie strony w 3. roku rozwoju