Assassin’s Creed: Legion przeniesie nas do starożytnego Rzymu?
W sieci pojawiły się intrygujące plotki odnośnie niezapowiedzianych projektów firmy Ubisoft. Według nich w tym roku otrzymamy grę Watch Dogs 3, której akcja osadzona będzie w Londynie. Z kolei w 2020 roku do starożytnego Rzymu przeniesie nas Assassin’s Creed: Legion.
Na kolejną odsłonę marki Assassin’s Creed poczekamy do 2020 roku, więc jeszcze sporo czasu minie, nim gra zostanie oficjalnie zapowiedziana (obstawiamy, że stanie się to w okolicach przyszłorocznej edycji targów E3). Dlatego warto zwrócić uwagę na nowy zestaw plotek odnośnie tego projektu, według których produkcja otrzyma tytuł Assassin’s Creed: Legion. Towarzyszyły im doniesienia odnośnie Watch Dogs 3. Informacje są ciekawe, ale do czasu oficjalnego potwierdzenia należy je traktować tylko jako interesujące spekulacje.
Assassin's Creed: Legion

Akcja Assassin’s Creed: Legion ma przenieść nas do starożytnego Rzymu. Fabuła rozpocznie się w końcowym okresie panowania Marka Aureliusza, a następnie jego syna Kommodusa. Nad projektem ma pracować oddział Ubisoftu zlokalizowany w Sofii, a całość stanowić będzie zwieńczenie tzw. antycznej trylogii.
Gra ponownie umożliwi wybór między dwiema postaciami – Cassiusem i Lucią, będącymi potomkami bohaterów Odyssey oraz Origins. W porównaniu z kilkoma poprzednimi odsłonami, większy nacisk położony zostanie na wątki związane z Pierwszą Cywilizacją. Scenariusz skoncentruje się jednak przede wszystkim na zabójstwach i rozgrywkach politycznych, tak aby opowieść bardziej przypominała stare odsłony cyklu. W kampanii mają pojawić się również sekwencje przenoszące nas do innych okresów z historii Imperium Rzymskiego, w tym do tzw. roku pięciu cesarzy.
Mapa obejmie zarówno terytorium Imperium Rzymskiego, jak również niewielkie fragmenty Germanii. Zachowane zostaną elementy RPG i mechanika wyborów oraz konsekwencji. Ponadto ulepszone zostaną systemy najemników i kultystów.
Twórcy chcą, aby Assassin’s Creed: Legion było produkcją, która zadowoli zarówno starych fanów cyklu, jak i osoby, które pokochały Odyssey.
- Wszystko o Assassin's Creed Odyssey
- Recenzja gry Assassin's Creed Odyssey – zamach na tron Wiedźmina 3
- Assassin's Creed Odyssey - poradnik do gry
- Oficjalna strona gry
Watch Dogs 3
Plotki odnośnie Watch Dogs 3 są znacznie skromniejsze. Gra ma ukazać się w tym roku, a jej akcja osadzona będzie we współczesnym Londynie, co pokrywa się z wcześniejszymi spekulacjami. Mechanika skoncentruje się na walce bronią małego kalibru i nożami. Wzmocniona też zostanie rola hakowania w rozgrywce.
Po raz pierwszy w historii marki do wyboru będą dwie postacie – mężczyzna i kobieta, ale decyzja ta nie wpłynie w istotny sposób na fabułę.
Warto na koniec wspomnieć, że już w 2017 roku pojawiły się spekulacje, że Watch Dogs 3 będzie osadzone w Londynie. Sugerował to zmodyfikowany filmik końcowy drugiej części serii, wprowadzony przez aktualizację 1.11. Możecie go obejrzeć poniżej, ale odradzamy to osobom, które nie ukończyły gry, gdyż materiał zawiera spoilery odnośnie fabuły Watch Dogs 2.
- Watch Dogs - oficjalna strona serii
- Recenzja gry Watch Dogs 2 – nieślubne dziecko seriali Mr. Robot i Silicon Valley
- Watch Dogs 2 - poradnik do gry
Więcej:Graficzny lifting i gry aż do 2030 roku. Teraleak znów zdradza plany rozwoju serii Pokemon

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
maszynypancerneYT Centurion

Trochę za dużo podobnych klimatów, nie wiem jak Wy, ale ja bym osobiście wolał coś w Japonii, ninja, samuraje itp, na pewno było by to ciekawsze no i jaki ładny świat by był!
Kalbi84 Konsul
To było oczywiste, że będą chcieli zakończyć te starożytne odsłony Rzymem, a więc zrobić z tego trylogię
Ze wszystkich trzech części, to chyba właśnie ta ostatnia będzie mi najbardziej odpowiadać. W Origins nie było prawie lokacji podwodnych i żeglugi, a środowisko było wyśmienite, choć nie w moim guście. Natomiast Odyssey posiada moje ulubione krajobrazy, ale dużo lokacji podwodnych i żeglugi, zatem mam nadzieję, że w Rzymie będzie połączenie klimatów śródziemnomorskich i braku statków (lub ograniczone ich występowanie). Wolę jednak grać na lądzie.
Fabuła znowu pewnie będzie ograniczona, niewykorzystana i czasami nudna i niemotywująca, ale dla mnie więcej wątków pierwszej cywilizacji zawsze na plus. W Egipcie ich świątynie były jednymi z najciekawszych lokacji (o ile nie najciekawszymi). Dodając do tego Ubisoftowe krajobrazy i powtarzalne, choć ciekawie zaprojektowane skradanie/walkę/przejmowanie twierdz, mogę liczyć na dobrą grę (nie wybitną, nie rewolucjonizującą, poprostu dobrą, przy której będzie dało się przyjemnie spędzić czas).
Harry M Legend

Te "wycieki" od Ubisoftu zawsze później okazują się prawdą, więc to już pewniak że nowy Asasyn będzie się dział w Rzymie.
Capstarr Junior
Gram w Assassin's Creed od części pierwszej... Nie grałem we Freedom Cry, Chronicles i inne jakieś popierdółki, ale pozwolę sobie na małą wypowiedź odnośnie kierunku serii i tego czego bym oczekiwał.
Każda część podobała mi się mniej lub bardziej, ale muszę przyznać, że Unity podobał mi się bardziej od Black Flag, a po Syndicate Oddysey był naprawdę miłą odmianą.
Co prawda uważam, że bardziej Aya stworzyła zakon assassynów aniżeli Bayek, ale cóż.. Jest on chyba moją ulubioną postacią. On stworzył zasady, ona wygląd :P Za co mi się podobał Origins? Przypomnijcie mi jakąś inną grę, w której mogliśmy ganiać po Egipcie? No ja sobie nie przypominam i pomimo AC w nazwie i braku AC w zawartości to gra jest moim zdaniem świetna i miło spędziłem przy niej czas. To samo mogę powiedzieć o Odyssey, gdzie indziej możemy ganiać po Grecji? Nie mówię o strategiach typu total war. Fakt, że przy tej młodszej wiele razy się poirytowałem ze względu na skalowanie poziomu, ale ch_lera, to dalej dobra gra i ma ciekawe postaci, a także kilka misji... Chociaż za dużo jest tych misji dziennych moim zdaniem. Wtórność? Jaka wtórność...? Fakt, można odczuć przesyt jak się wciąga odyssey zaraz po origins, też tak miałem, ale jednak nie można odmówić funu jaki płynie z odkrywania nowych członków kultu chociażby. Przy okazji ktoś mi powie czy istnieją w Odyssey jakieś nawiążania do Assasynów?
Czego oczekuję od tzw. Legionu? Tego samego, ale w Rzymie. Nikt mnie do grania nie zmusza, ale mam ochotę spędzić czas w tych realiach. Problem w tym, że po serialu Spartacus miałbym nieco inną wizję gry... Wiecie, zaczynamy jako niewolnik, gladiator, po drodze spotykamy członków zakonu, którzy mówią nam o wolności i pomagamy w przeprowadzeniu buntu...
Przywróciłbym w grze sterowanie kompanami tak jak to było w Syndicate. Dodałbym opcję obsadzania zajętych posterunków i ustalania strategi, tj. strona ataku, pozycja przed bitwą. To by znacząco uatrakcyjniło grę. I powiem szczerze, że teren mógły być o połowe mniejszy, a duża część gry odbywać się w jakimś Ludus np. Batiatusa, a i tak jarałbym się. Oczywiście domyślam się, że moje oczekiwania są tylko mrzonką, ale i tak wiem, że dostanę kawał solidnej gry na x godzin.