Z okazji 25. rocznicy założenia studia Relic Entertainment firma SEGA pozwala odebrać za darmo zaginiony spin-off serii Company of Heroes.
Studio Relic Entertainment świętuje dwudziestopięciolecie istnienia. Z tej okazji deweloper udostępnił za darmo Armor of Heroes, poboczną odsłonę serii Company of Heroes.
Aby ją odebrać, należy wejść na oficjalną witrynę marki i zalogować się na konto Relic (lub zarejestrować się na stronie, jeśli go jeszcze nie posiadamy). Następnie przechodzimy do zakładki „G2G Connect” i dodajemy swoje konto na Steamie. Teraz wystarczy wejść na stronę promocji i kliknąć przycisk „Armor of Heroes Free Copy”. Gra zostanie automatycznie przypisana do naszej kolekcji Steama.
Nie podano, jak długo potrwa promocja.
Nie dziwcie się, jeśli tytuł tej „minigry” (jak to określili twórcy) nic Wam nie mówi. Ostatni raz produkcja była dostępna w 2020 roku, po czym w październiku zupełnie zniknęła ze Steama.
Mimo powiązań z Company of Heroes, nie jest to strategia, lecz zręcznościowa strzelanka z widokiem z góry, wyraźnie inspirowana kultową grą Tank. Gracze kierują pojazdami pancernymi z czasów II wojny światowej i biorą udział w potyczkach na mapach. Te – zgodnie z tradycją serii – można znacząco zdewastować, zmieniając pole bitwy.
Tytuł pozwala bawić się samotnie lub w grupie czterech graczy, a do wyboru mamy dziewięć trybów rozgrywki.
Może Cię zainteresować:
Więcej ciekawych ofert i promocji na gry, sprzęt i akcesoria dla graczy znajdziesz na naszej specjalnej stronie promocje.gry-online.pl.
8

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).