Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 czerwca 2022, 13:38

Source 2 w CS:GO bliżej niż myślimy? Streamer się wygadał

O przejściu CS:GO na nowy silnik graficzny spekuluje się od lat. Jeśli wierzyć słowom streamera mocno związanego ze strzelanką Valve, już niebawem możemy spodziewać się ogłoszenia Source 2.

Fot. Społeczność Steam

Wieści o tym, że Counter-Strike: Global Offensive dostanie w końcu od Valve nowy silnik graficzny – Source 2 – pojawiają się średnio co parę miesięcy, jednak deweloperzy nie kwapią się do upgrade’u jednej ze swoich najbardziej dochodowych gier.

Pomimo to każda nowa informacja o wyczekiwanym Source 2 spotyka się z żywą reakcją społeczności. Być może już niebawem jej oczekiwania zostaną spełnione – poszlaki w tym temacie dostarczył popularny streamer związany z CS:GO, WarOwl.

Przeciek kontrolowany?

Podczas jednej ze swoich ostatnich transmisji na portalu twitch.tv streamer przyznał, że w sierpniu czeka nas „update Source’a, na który wszyscy czekają”. WarOwl szybko zreflektował się, że być może powiedział coś, co nie powinno wypłynąć na powierzchnię, komentując swoje własne słowa: „nie powinienem był tego mówić”.

Oczywiście jedna jaskółka wiosny nie czyni, czy raczej: jeden streamer nie czyni update’u silnika, jednak te słowa można odbierać wielorako.

  • Wersja 1: Streamer faktycznie wie coś na temat pracy Valve nad nowym silnikiem; ta wiedza została mu powierzona w tajemnicy i faktycznie wygadał się na żywo przez przypadek.
  • Wersja 2: Wypowiedź WarOwla jest częścią kontrolowanego przecieku Valve, które droczy się z fanami. Biorąc pod uwagę długi czas oczekiwania na duży update CS:GO (o czym więcej później), można mieć nadzieję, że faktycznie w sierpniu na graczy czeka „coś dużego”.
  • Wersja 3: Streamer jedynie droczył się z widzami, a jego wypowiedź była żartem.

CS przed burzą

Kilka tropów wskazuje na to, że faktycznie już wkrótce (może właśnie w sierpniu) Valve zaskoczy wszystkich. Fani zwracają uwagę na to, że trzy dni temu na oficjalnej stronie CS:GO pojawił się intrygujący wpis, który już zniknął.

Źródło: Twitter

Deweloperzy zapytani o znaczenie owego komunikatu zostawili tylko lakoniczną odpowiedź:

To był tylko test. Nic więcej, słowo.

Ponadto gracze zwracają uwagę na dwa interesujące aspekty. Po pierwsze, w tym roku obchodzimy okrągła, dziesiątą rocznicę premiery CS:GO. Można założyć, że w związku z tą okazją Valve szykuje coś dużego.

Jedynym powodem, przez który mam w związku z tym [wypowiedzią WarOwla – dop. red.] jakieś nadzieje, jest fakt, że 21 sierpnia wypada dokładna rocznica oficjalnej premiery CS:GO i miałoby sens, gdyby Valve organizowało coś z tej okazji

– pisze redditowicz lurmomgayl.

Po drugie, deweloperzy w tym roku nie uraczyli graczy jeszcze żadną większą aktualizacją, więc bardzo prawdopodobne jest to, że ten czas wkrótce nadejdzie, o czym wspomina w wątku na Reddicie użytkownik o pseudonimie TheOneNotNamed.

[...] Valve nie wprowadziło w tym roku prawie żadnych aktualizacji, nie licząc kilku istotnych poprawek błędów i balansowania broni. Inne to po prostu wgrywanie zmian do map społeczności. Można więc bezpiecznie powiedzieć, że pracują nad czymś większym, ale czy to będzie Source 2, czy nie, to już inna kwestia.

Cóż, wydaje się, że graczom nie pozostaje nic innego, jak czekać do sierpnia. Miejmy nadzieję, że wówczas dostaną coś, z czego będą zadowoleni (nawet jeśli nie będzie to Source 2). Opieszałość Valve do tej pory uchodziła deweloperom na sucho, ale nawet najbardziej cierpliwa publika może się w końcu zdenerwować brakiem nowej zawartości.

  1. 10 lat CS:GO w Polsce – e-sportowego fenomenu, który nie maleje
  2. CS:GO – poradnik do gry

Michał Ciężadlik

Michał Ciężadlik

Do GRYOnline.pl dołączył w grudniu 2020 roku i od tamtej pory jest lojalny Newsroomowi, chociaż współpracował również z Friendly Fire, gdzie zajmował się TikTokiem. Półprofesjonalny muzyk, którego zainteresowanie rozpoczęło się już w dzieciństwie. Studiuje dziennikarstwo i swoje pierwsze kroki stawiał w radiu, lecz nie zagrzał tam długo miejsca. W grach obecnie preferuje multiplayer; w CS:GO spędził łącznie ponad 1100 godzin, w League of Legends prawdopodobnie drugie tyle, chociaż dobrą grą singlową również nie pogardzi.

więcej