Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 25 lutego 2021, 20:03

autor: Karol Laska

American McGee przygotowuje nową grę na bazie Czarnoksiężnika z Krainy Oz

American McGee, autor takich tytułów jak Alice: Madness Returns czy Bad Day L.A., stworzy grę na bazie Czarnoksiężnika z Krainy Oz. W ramach tego samego projektu powstanie serial telewizyjny od wytwórni Radar Pictures.

Znany projektant gier komputerowych, American McGee, zapowiedział za pośrednictwem swoich kanałów w mediach społecznościowych dwa nowe dzieła tworzone wspólnie z wytwórnią Radar Pictures w ramach projektu OZ: Adventures. Mowa o serialu telewizyjnym, który zostanie niedługo zareklamowany przez jedną (nie wiemy jaką) z najbardziej rozpoznawalnych platform streamingowych, oraz pełnoprawnej grze wideo. Obydwa tytuły, jak się zapewne domyślacie, będą pewnego rodzaju autorską interpretacją kultowej powieści Lymana Franka Bauma pod tytułem Czarnoksiężnik z Krainy Oz.

Więcej o projekcie dowiecie się z przeszło dwugodzinnej transmisji Americana McGee na Twitchu, która została zarchiwizowana, aby każdy mógł ją sobie w wolnej chwili obejrzeć. Wspomniano podczas niej chociażby, że OZ: Adventures będzie podzieloną na części produkcją narracyjną przeznaczoną dla jednego gracza. Każdy z epizodów będzie miał miejsce w innej epoce, co oznacza też udział innych bohaterów i wiele różnych wątków fabularnych. Wszystko oczywiście dzieje się w Krainie Oz.

Wcześniej jednak ukaże się zapewne inna produkcja autorstwa Americana McGee, czyli Alice: Asylum (nazwa robocza) – kolejna część serii przygodowych gier akcji osadzonych z kolei w innym baśniowym świecie, jakim jest uniwersum Alicji w Kranie Czarów. Jak dotąd nie znamy jeszcze daty premiery żadnego z wyżej wymienionych nadchodzących tytułów.

  1. American McGee pracuje nad kolejną grą z serii Alice
  2. Strona internetowa Radar Pictures

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej