AMD opracowało poprawki BIOS przyspieszające Ryzeny 3000
Doczekaliśmy się dalszego ciągu wielkiej dramy związanej z naginaniem rzeczywistości przez AMD w przypadku procesorów z serii Ryzen 3000. Duża część jednostek nie osiągała deklarowanych prędkości w trybie Boost, co nie spodobało się klientom. Historia wydaje się wreszcie zmierzać ku końcowi.

AMD zapowiedziało wprowadzenie na rynek zaktualizowanej wersji oprogramowania BIOS/UEFI dla użytkowników procesorów Ryzen z serii 3000. W ramach krótkiego przypomnienia dodam, że właśnie ta seria odegrała kluczową rolę w wielkiej dramie związanej z naciąganiem rzeczywistości na potrzeby reklam. Wiele jednostek nie osiągało deklarowanych prędkości w trybie Boost, co udowodnił technologiczny youtuber der8auer w swojej ankiecie.
AMD odniosło się do całej sprawy i zapowiedziało szybką interwencję. Firma dotrzymała słowa, bowiem poprawka jest już gotowa i została niedawno rozesłana do producentów płyt głównych w celu jej wprowadzenia. Powinno to nastąpić w ciągu najbliższych dwóch tygodni. W oficjalnej notatce prasowej AMD możemy przeczytać:
Firma AMD opublikowała dziś kompleksowe opracowanie dot. zachowania 3 generacji procesorów AMD Ryzen w trybie Boost i spoczynku oraz nowych narzędzi monitorujących. Oprogramowanie na bazie mikrokodu AGESA 1003ABBA zostało udostępnione producentom płyt głównych, więc można się spodziewać, że w ciągu ok. 2 tygodni (w zależności od harmonogramu przygotowania i testów poszczególnych producentów) zaczną oni udostępniać swoje wersje BIOS/UEFI dla użytkowników.
Opinie o tym, jak produkty działają w rzeczywistych warunkach, są bardzo ważne dla AMD i firma podchodzi ze zrozumieniem do faktu, że niektórzy z nich zgłaszają wątpliwości wobec możliwości uzyskiwania maksymalnego taktowania w trybie Boost przez zakupione przez nich produkty. Nowe oprogramowanie rozwiązuje ten problem poprzez implementację optymalizacji, które zwiększają częstotliwość o ok. 25-50 MHz wobec dotychczasowych wartości trybu Boost dla różnych obciążeń. Nowe wersje BIOS/UEFI to także aktualizacja zachowania w trybie spoczynku, która wprowadza „filtr aktywności” pozwalający algorytmom sterującym trybem Boost pominąć sporadyczne tętnienia systemu operacyjnego i aplikacji działających w tle.
Wygląda więc na to, że wszystkie procesory, które w jakikolwiek sposób nie spełniały obietnic złożonych w materiałach promocyjnych, teraz już będą to robić z nawiązką. Różnicy zapewne szczególnie nie odczujemy, jednak liczy się to, że reklamy nareszcie nie będą naciągane.
Komentarze czytelników
blood Legend

Nowe oprogramowanie rozwiązuje ten problem poprzez implementację optymalizacji, które zwiększają częstotliwość o ok. 25-50 MHz wobec dotychczasowych wartości trybu Boost dla różnych obciążeń.
Moja wypowiedź z 4 września:
Wątpię w jakiś szczególny bug. Pewnie podbija delikatnie napięcie żeby zamknąć gęby ludziom, którym brakuje 25-50 MHz do max boosta.
https://www.gry-online.pl/forum/komentarz-amd-poprawi-dzialanie-procesorow-zeby-bylo-zgodne-z-rek/zbe4dbff?N=1#post0-14998600
Aktualizacje BIOSów wchodzą u wielu producentów z koszmarnym opóźnieniem. Już teraz słychać głosy o poprawie boostów jeszcze przed wydaniem tego BIOSu, także wydaje się, że afera się rozejdzie po kościach.
zanonimizowany1113196 Generał
Jedyne, co wydaje się sensowne, to ten filtr sterujący boostem. Ponad to nie bardzo widzę sens robienia aktualizacji BIOSu.
WolfDale Legend

Bardzo mi się podobają te grafiki reklamowe Ryzenów od AMD. Intel jest taki nudny i monotonny, a tutaj aż miło popatrzeć na obrazek.
AIDIDPl Legend

"wprowadza „filtr aktywności” pozwalający algorytmom sterującym trybem Boost pominąć sporadyczne tętnienia systemu operacyjnego i aplikacji działających w tle."
To się przyda, bo za każdym pierdnięciem w Windowsie skacze napięcie, temperatura... Denerwujące bo jeszcze wentylator dostaje wyższych obrotów i z błogiej ciszy zaczyna się szum. Nawet ustawiłem 5s na zmianę obrotów i jest lepiej.
kubuses Konsul

Taki mamy klimat, że przy wchodzeniu nowych produktów na rynek, muszą one dostawać wsparcie jak najszybciej, bo produkt przeważnie nie jest w 100% gotowy a jeżeli jest to napotyka na problemy. Nie mówię tutaj tylko o tej aktualizacji, ale akurat o grach. Wprowadza się nowy content, to przeważnie powstaje masa bugów, które trzeba łatać, a które powstały właśnie na skutek nowego contentu, który w jakiś sposób przeszkadza starszym wersjom tego co już było