15 lat temu miał miejsce jeden z pierwszych masowych bojkotów na Steamie, dziś jego powód tylko śmieszy

Ślady tego ważnego dla branży wydarzenia historycznego do tej pory możemy znaleźć w Internecie.

cooldown.pl

Aleksandra Sokół

15 lat temu miał miejsce jeden z pierwszych masowych bojkotów na Steamie, dziś jego powód tylko śmieszy, źródło grafiki: Valve.
15 lat temu miał miejsce jeden z pierwszych masowych bojkotów na Steamie, dziś jego powód tylko śmieszy Źródło: Valve.

W założeniu gry komputerowe powinny łączyć ludzi – nikt jednak nie sprecyzował, na czym dokładnie taka społeczna więź mogłaby się opierać. Jedni czerpią radość ze wspólnej zabawy oraz dyskusji na temat fikcyjnych uniwersów budowanych przed deweloperów; drudzy zaś odnajdują spełnienie w bardziej radykalnych środkach kontaktów międzyludzkich.

Tak w skrócie można opisać sytuację, która miała miejsce 1 czerwca 2009 roku, czyli 15 lat temu. To właśnie wtedy zaczął się jeden z pierwszych bojkotów w społeczności graczy.

Skandaliczny sequel

Wydane w 2008 roku Left 4 Dead możemy spokojnie uznać za jeden ze współczesnych klasyków, jeżeli chodzi o połączenie survival horroru z elementami shooterów kooperacyjnych. Osadzona w opanowanych przez zombie Stanach Zjednoczonych gra zebrała przychylne recenzje, umożliwiając Valve South (dziś znanemu jako Turtle Rock Studios) dalsze prace nad nią.

Dlatego zdziwienie graczy mogło być ogromne, kiedy po niecałym roku studio ogłosiło premierę kontynuacji. Fani byli na tyle oburzeni tą decyzją, że postanowili zbojkotować produkcję. Na platformie Steam powstało nawet specjalne ugrupowanie, złożone z ponad 10 tysięcy graczy.

Uznajemy fakt, iż Valve jest firmą z potrzebami finansowymi, utrzymującą się z wydawania nowych gier; że nie możemy ocenić jakości Left 4 Dead 2 przed premierą; oraz że Left 4 Dead było i jest dobrej jakości grą, która zasługuje na pochwały od całej społeczności graczy.

- L4D2 Boycott

Zdaniem bojkotujących, pierwsza odsłona serii nie otrzymała zasłużonej miłości od twórców, o czym ma świadczyć tak szybkie stworzenie sequela – dodatkowo niespecjalnie wyróżniającego się mechanikami czy grafiką w porównaniu do tytułu z 2008 roku. Ugrupowanie wierzyło, że dwójka powinna zostać zastąpiona aktualizacjami do Left 4 Dead; najlepiej darmowymi.

Gracze grozili przy tym wstrzymaniem się od zakupu aż do wysłuchania żądań. Sam manifest przetłumaczono na cztery języki.

Jak bojkot wypada dzisiaj?

Od „skandalu” związanego z Left 4 Dead 2 minęło już piętnaście lat, w związku z czym graczom zebrało się na wspominki. Dziś wielki bojkot wywołuje jedynie uśmiech politowania, ponieważ kontynuacja – wbrew pozorom – znacznie usprawniła to, czego brakowało jedynce. A przecież jednym z głównych zarzutów bojkotujących było tworzenie „takiej samej gry”.

Valve może i nie poradziło sobie zbyt dobrze z sytuacją przed premierą L4D2, ale kiedy tylko dostaliśmy grę do rąk zrozumieliśmy, że [studio] wiedziało, co robi.

- Arrow156

Dodatkową nutę ironii zapewnia tutaj fakt, iż większość członków grupy ostatecznie zdecydowała się na kupno L4D2. Było to tym samym złamanie obietnicy rzuconej w manifeście. Część z nich mogła być oczywiście trollami, trudno jednak uwierzyć, by każdy podminowany osobnik faktycznie zrezygnował z dania Valve szansy.

Całą sytuację najlepiej podsumowuje zaś jeden ze świeżych komentarzy, które pojawiły się pod manifestem z 2009 roku.

Finalnie i tak kupiłem tę grę w bundle’u wiele lat po premierze. Przetestowałem też Back 4 Blood, które wygląda ładniej, ale jest obiektywnie gorsze niż L4D2. Czasami myślę sobie o tej grupce i chce mi się śmiać na myśl, że nawet nie pojawiła się na radarze Valve. Dzisiaj producenci robią znacznie gorsze rzeczy i uchodzi im to na sucho każdego dnia.

- River

Po latach rzeczywiście ten jeden z pierwszych bojkotów może wydawać się śmieszny. Nie da się jednak ukryć, że tego typu forma oporu przed decyzjami twórców gier nie tylko wciąć istnieje, ale i ewoluuje. Ofiarą najświeższego z nich padło zresztą ponownie Valve. Tym razem mowa jednak nie o L4D2, lecz Team Fortress i akcji #SaveTF2. Jak więc widać, firma ma już spore doświadczenie w relacjach z gniewnymi fanami.

  • Różności
Podobało się?

2

Aleksandra Sokół

Autor: Aleksandra Sokół

Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.

Premiera darmowej wersji Dark and Darker. Twórcy niedoszłego hitu Steama zapraszają do testowania nowości

Następny
Premiera darmowej wersji Dark and Darker. Twórcy niedoszłego hitu Steama zapraszają do testowania nowości

Łodzianie mają duży hit. Średniowieczny survival Medieval Dynasty osiągnął ważny kamień milowy

Poprzedni
Łodzianie mają duży hit. Średniowieczny survival Medieval Dynasty osiągnął ważny kamień milowy

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl