Kontroler Duke z pierwszego Xboksa powróci w odświeżonej wersji
Firma Microsoft zleciła opracowanie odświeżonej wersji kontrolera Duke z oryginalnego Xboksa. Fani klasyków będą mogli powrócić do przeszłości pod koniec roku.

Wczorajszego wieczoru (względnie dziś rano, zależnie od tego, o której poszli spać), fani Xboksa z radością przyjęli wiadomość o rozszerzeniu wstecznej kompatybilności Xboksa One o gry z pierwszej konsoli Xbox. Już samo uruchomienie starych, lubianych produkcji może wyzwolić sporo nostalgii, ale firma Microsoft zdecydowała się pójść o krok dalej – zapowiedziano bowiem powrót Duke’a, czyli oryginalnego kontrolera od pierwszego Xboksa. Podobnie jak wszystkie nowe gry tej firmy, pad będzie działał nie tylko na Xboksie One, ale również na pecetach z Windowsem 10. Urządzenie trafi do sklepów w okolicy świąt Bożego Narodzenia, ale nie podano jeszcze ceny.
Odrodzony Duke powstaje przy współpracy z firmą Hyperkin. Pad będzie lekko zmodyfikowany w stosunku do swego pierwowzoru: zostanie wyposażony w ekranik z logiem, lekko zmieniony rozkład klawiszy oraz kabel o długości 2,7 metra.
Komentarze czytelników
Koktajl Mrozacy Mozg Legend

Zgadzam sie, w czasach pierwszgo Xboxa, ten pad dla mnie byl wygodny. Oczywiscie, dzis jest latwo powiedziec ze byl blee majac 10 innych padow w rekach. Wiem ze mimo tego byl model S ale pad wcale nie byl najgorszy. Pare lat temu mial go ponownie w rekach u znajomego, i juz takich wrazen dawal ale w swoich czasach, pad byl dla mnie o niebo lepszy niz ten od PS (ktory do dzis, slabo sie gra MI w fpsy) czy dziwolonga do GC
robert357 Konsul

Już widzę tą patologię z czarnym i białym przyciskiem...
giermuś1972 Generał

Gdyby tak jakaś dobra dusza "zremasterowała" pada od Segi Saturn...
cswthomas93pl Legend

Ten pad był naprawdę wygodny pomimo swoich gabarytów.
Podchodził mi o wiele bardziej, niż mniejsza S'ka.
Fajny pomysł, w dobrej cenie bym wziął.