futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 14 czerwca 2021, 13:13

Pomysłowy rolnik zasila koparkę Ethereum energią z krowich odchodów

Pewien rolnik rozwiązał problem sporego zużycia energii podczas wydobywania kryptowalut wykorzystując w tym celu prąd pozyskany z krowich odchodów. Cóż, jak mawiali starożytni – pecunia non olet.

W SKRÓCIE:
  • pomysłowy brytyjski rolnik koparkę Ethereum zasila energią odnawialną pochodzącą biogazu.

Wydobywanie kryptowalut to bardzo energochłonny proces. Jedni tego zakazują, obawiając się niedostatków prądu, inni próbują skorzystać z energetyki jądrowej. Pewien brytyjski farmer zastosował stare powiedzenie „pecunia non olet” (pieniądze nie śmierdzą) i swoje koparki ETH zasila energią wytworzoną z produktów przemiany materii.

W hrabstwie Denbighshire (Wielka Brytania) znajduje się gospodarstwo Philipa Hughesa. Ciekawskie oko na jego terenie szybko zauważy spory cylindryczny budynek zwieńczony kopułą. To komora fermentacyjna, gdzie drobnoustroje w beztlenowym procesie produkują metan z… krowich odchodów. Biogaz zasila potężny, sześcio-cylindrowy silnik, a ten z kolej napędza prądnicę elektryczną.

Pomysłowy rolnik zasila koparkę Ethereum energią z krowich odchodów - ilustracja #1
Rolnik wykorzystuje energię odnawialną do zasilania koparki Ethereum. Źródło: BBC

Wytwarzana w ten sposób energia przeznaczona jest głównie dla pozostałej części farmy (w tym także parking dla przyczep kempingowych), ale około jedna trzecia z niej służy do kopania kryptowaluty. Rolnik Philip Hughes zbudował koparkę złożoną z kart graficznych o łącznej wartości 18 tys. funtów (ok. 94 tys. zł). Kryptowalutowa maszyna zasilana energią odnawialną wydobywa obecnie Ethereum. Philip zapytany o zysk odpowiada, że zależy to od dnia – kurs ETH jest zmienny (w momencie pisania tej wiadomości wynosił 9273,26 zł).

Rolnik dzierżawi produkowaną przez siebie energię – nadwyżki są udostępniane innym. Zarazem prąd, który zasila jego farmę i kryptofarmę, jest w pewnej części wytworzony przez inne podmioty. Na szczęście elektrony nie przenoszą zapachu, więc proszę się nie obawiać, że we właśnie zagotowanej wodzie na herbatę pojawi się swojska woń.

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

więcej