futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 29 kwietnia 2019, 12:46

autor: Bartosz Świątek

Analitycy: do 2022 r. 20 milionów pecetowców przesiądzie się na konsole

Analitycy firmy Jon Peddie Research przekonują, że do 2022 roku nawet 20 milionów graczy pecetowych może zdecydować się na porzucenie swojej platformy na rzecz konsoli lub usługi streamingowej.

 Pecety w odwrocie? - Analitycy: do 2022 r. 20 milionów pecetowców przesiądzie się na konsole - wiadomość - 2019-04-29
Pecety w odwrocie?

W SKRÓCIE:

  1. zdaniem analityków z firmy Jon Peddie Research liczba graczy pecetowych ma zmniejszyć się o 20 mln do 2022 roku;
  2. część pecetowców wybierze zdaniem ekspertów konsole i usługi streamingowe;
  3. przesiadka będzie najbardziej kusząca dla właścicieli względnie tanich konfiguracji sprzętowych.

Analityk Jon Peddie z firmy Jon Peddie Research jest przekonany, że do 2022 roku 20 milionów graczy komputerowych zdecyduje się na przesiadkę na konsolę. Taką decyzję mieliby podejmować przede wszystkim właściciele względnie tanich pecetów, które firma definiuje jako „zestawy kosztujące mniej niż tysiąc dolarów”. Konsole mogą jednak okazać się atrakcyjną alternatywą także dla graczy z mocniejszym sprzętem – wszystko dzięki rosnącej mocy obliczeniowej i coraz większej liczbie dobrych gier na wyłączność.

Rynek pecetowy nadal słabnie, ponieważ znane z przeszłości innowacje, które zapewniały przyspieszenie i nowe, sprytne rozwiązania, niemal się zatrzymały. Do tego przerwy pomiędzy pojawianiem się na rynku kolejnych produktów wydłużają się do czterech lat – argumentuje Jon Peddie.

Analityk dodaje, że rynek kart graficznych wciąż trzyma się dobrze. Jego zdaniem są jednak powody, by podejrzewać, że nastąpi zwrot w stronę grania na telewizorach.

To nie jest sytuacja dająca powody do paniki. Na rynku kart graficznych nadal sprzedaje się niewiarygodna ilość sprzętu. Istnieją jednak siły, które według naszych przewidywań doprowadzą do tego, że część tego biznesu skupi się na telewizorach i związanych z nimi usługach gamingowych – przekonuje analityk.

Ted Pollak z firmy Jon Peddie Research wskazuje także na streaming – jego zdaniem usługi takie jak Google Stadia również mogą odciągać graczy od komputerów.

Usługi gamingowe wykorzystujące ekrany telewizyjne – zarówno lokalne, jak i oparte na chmurze – przyciągną osoby, które porzucą komputery, i dzięki temu prawdopodobnie rozkwitną. W ciągu najbliższych pięciu lat liczba potencjalnych klientów grających na telewizorach wzrośnie o setki milionów – zauważa analityk.

Każdy, kto śledzi naszą branżę od dłuższego czasu, ma świadomość, że mityczny „upadek pecetów” jest przez ekspertów wieszczony średnio raz na kilka lat. Na komputerach sprzedaje się obecnie całkiem sporo gier – zgodnie z danymi firmy Newzoo, odpowiadają za mniej więcej 25% rynku (dla porównania, konsole to 28%). Nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się drastycznie zmienić w najbliższym czasie. Warto też odnotować, że według informacji zgromadzonych przez portal Statista, na świecie jest obecnie przeszło 1,26 mld graczy pecetowych – z tej perspektywy 20 mln nie jest więc zbyt dużą liczbą (zaledwie 2% ogółu). Co więcej, liczba osób grających na komputerach ma jeszcze wzrosnąć – eksperci przewidują, że w 2021 roku przekroczy 1,4 mld.

Światowy rynek gier w 2018 r. Źródło: Newzoo.
Światowy rynek gier w 2018 r. Źródło: Newzoo.

Nie oznacza to jednak, że w słowach analityków nie kryje się ani jedno ziarenko prawdy. Na rynku sprzętu komputerowego rzeczywiście widać pewne spowolnienie (ile lat musieliśmy czekać na pierwsze karty graficzne z serii Nvidia GeForce RTX?), choć trudno powiedzieć, czy utrzyma się ono w kolejnych latach – szczególnie biorąc pod uwagę plany Intela odnośnie dedykowanych GPU, które z pewnością spowodują, że rywalizacja pomiędzy poszczególnymi podmiotami stanie się bardziej zaciekła.

  1. Jon Peddie Research – strona oficjalna